Szansa na superobiekty
Wśród wielu zaproszonych nie zabrakło również marszałka województwa i działaczy sportowych. Powierzenie Polsce i Ukrainie organizacji EURO 2012 to również duża szansa dla samego Rybnika. Władze miasta chcą, by ośrodek w Kamieniu mógł za pięć lat gościć sportowców biorących udział w rozgrywkach.
Terminal, restauracje, sklepy
Na środowej konferencji w hotelu Olimpia przedstawiono między innymi imponujący projekt przebudowy rybnickich ośrodków sportowych. - Przebudowa stadionu obejmuje jego zadaszenie oraz dobudowanie trybun, które mogłyby pomieścić nawet 18 tysięcy kibiców. Zwiększone zostało również zaplecze stadionu. W jego pobliżu ma się mieścić między innymi hotel oraz restauracja. Zaprojektowaliśmy także wielki terminal, w którym będą się mieścić restauracje czy sklepy. Na terenie dzisiejszej Rudy przewidzieliśmy basen kryty, przystań kajakową i lodowisko. Nie zabraknie również boisk sportowych, których będzie aż sześć. Koncepcja ta nosi nazwę Sport Market w odróżnieniu od naszego projektu Sport Piknik w Kamieniu, który ma zachować rodzinny i wypoczynkowy charakter – tłumaczył na konferencji Rafał Seemann, pracowni architektonicznej Plus8.
Szkółka braci Dudków
Cała inwestycja ma być sfinansowania na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Jednym z prywatnych inwestorów będą Jerzy i Dariusz Dudkowie, którzy planują stworzenie na terenie kompleksu szkółki piłkarskiej, z wspomnianymi sześcioma boiskami.
- Cały projekt kosztował kilkaset tysięcy złotych, z czego miasto nie wydało nawet złotówki. Bardzo chcemy aby to na stadionie w Chorzowie były rozgrywane mecze z okazji mistrzostw Europy. Podjęliśmy nawet w tej sprawie specjalną uchwałę na sesji rady miasta. Chcemy pokazać, że jesteśmy za – zapewniał prezydent Adam Fudali.
Baza idealna
Zebrani na konferencji goście podkreślali, że obiekty wybudowane z okazji Euro 2012 pozostaną w Kamieniu na lata, tworząc idealną bazę do szkolenia młodych sportowców. - Kiedyś za naukę gry w piłkę nie płaciło się nic, wystarczyło że się chciało grać. Dziś trzeba wydać na to spore pieniądze. Grają nie najzdolniejsi, ale ci którzy mają pieniądze. Młodzi ludzie nie mają gdzie grać, bo każdy metr ziemi jest teraz w cenie. Trzeba budować boiska i uczyć piłki od najmłodszych lat – tłumaczył Jerzy Engel, wiceprezes PZPN.
Rybnicki ośrodek jest już w bazie ministerstwa jako potencjalne miejsce, gdzie mogliby się zatrzymać sportowcy. Wszystko jednak zależy od tego czy stadion w Chorzowie będzie wciągnięty na listę stadionów Euro 2012.
- To może być każdy stadion, byle by był to Stadion Śląski – żartował Antoni Piechniczek.
W obronie przyrody
Tymczasem pod hotelem „Olimpia”, w którym odbywało się spotkanie, mieszkańcy Kamienia protestowali przeciwko budowie drogi przez park krajobrazowy. - Nie jesteśmy przeciwko Euro 2012, tylko przeciwko niszczeniu przyrody. Urząd chce wybudować drogę przez cysterskie kompozycje krajobrazowe, a my na to nie pozwolimy. Nasza obecność jest nie na rękę władzom Rybnika. Nikt z nami nie chce rozmawiać, nie możemy też rozdać naszych materiałów informacyjnych – mówiła na konferencji poddenerwowana Anna Lepiarczyk, jedna z protestujących osób. Ostatecznie całą pikietę przepędziła straż miejska, która do końca konferencji pilnowała, by mieszkańcy Kamienia ponownie nie zgromadzili się pod wejściem.
Adrian Czarnota