Kibice szaleli z radości
Goście po wygraniu biegu młodzieżowców 5:1, przez dwanaście wyścigów prowadzili w meczu (37:35), a jednak z Rybnika wyjechali na tarczy. Kluczowym momentem meczu był trzynasty wyścig. Chris Harris i Renat Gafurov wygrali minimalnie start i maksymalnie wypierali na zewnętrzną część toru Piotra Palucha i Jespera Jensena. Przed decydującym wyścigiem okazało się, że rybniczanie będą mieli ułatwione zadanie. Na polu startowym nie pokazał się poobijany po upadku Jesper Jensen. Podwójne zwycięstwo Harrisa z Gafurovem przypieczętowało jakże trudno wywalczone zwycięstwo „Rekinów” 46:44. Po tym fakcie na stadionie rozpoczęła się euforia. Kibice głośno skandowali „dziękujemy”, a takiej oprawy meczu, jaką przygotował fan klub dawno w Rybniku nie widziano. W rybnickim zespole na pełne słowa uznania zasłużyli Chris Harris i Renat Gafurov. Za cichego bohatera w ekipie rybnickiej można uznać Michała Mitkę.
(ak)