Kibic na obserwacji
Dla mieszkańca Bytomia sobotni wypad na mecz zakończył się szpitalem.
O dużym szczęściu może mówić kibic Polonii Bytom, który w sobotę jechał z kolegami na mecz do Wodzisławia Śląskiego.
– Młody mężczyzna wypadł z pociągu jadącego z Bytomia do Wodzisławia. W okolicach Niedobczyc wypity alkohol dał o sobie znać. Kibic założył się z kolegami, że wyjdzie przez drzwi pędzącego pociągu i wróci oknem. Nieodpowiedzialny mężczyzna wyszedł przez drzwi, ale już nie udało mu się wrócić z powrotem do środka. Miał dużo szczęścia, że przeżył. Z ogólnymi potłuczeniami trafił do Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych przy ul. Gliwickiej. Pozostanie tam na obserwacji – wyjaśnia Aleksandra Nowara z rybnickiej komendy.
(acz)