Cegłą w restaurację
W piątek, 10 sierpnia ok. godz. 5.30 na ul. 3-go Maja patrol straży miejskiej zauważył mężczyznę leżącego na przejściu dla pieszych. Mężczyzna, 55-letni mieszkaniec Rybnika, został potrącony przez kierującego pojazdem marki Peugeot, również mieszkańca Rybnika. Strażnicy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja oraz pogotowie ratunkowe, które zabrało poszkodowanego mężczyznę.
Kilka dni wcześniej funkcjonariusze straży miejskiej zostali powiadomieni o nietrzeźwym mężczyźnie zakłócającym porządek publiczny w jednym z ogródków piwnych, znajdujących się na Rynku.
– Przybyły na miejsce patrol straży stwierdził, że nietrzeźwy mężczyzna rzuca butelkami z piwem oraz popielniczką w szybę wystawową McDonald’s, nie zważając na znajdujących się w pobliżu ludzi. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Mężczyzna został przewieziony na Komendę Straży Miejskiej, skąd został zabrany przez pogotowie ratunkowe, gdyż istniało zagrożenie, że mężczyzna targnie się na swoje życie – relacjonuje Janusz Bismor, pełnomocnik ds. reorganizacji straży miejskiej w Rybniku.
W tym samym tygodniu doszło do kolejnej kradzieży na kąpielisku Ruda. Dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie, dotyczące kradzieży telefonów komórkowych na terenie kąpieliska Ruda. Na miejscu strażnicy stwierdzili, że poszkodowane zostały dwie osoby, które miały sporo szczęścia, gdyż złodziej został złapany na gorącym uczynku przez innego mężczyznę, wobec czego kobiety odzyskały swoją własność. W związku z tym, iż wartość skradzionych przedmiotów przekraczała 250 zł, złodziej odpowie za popełnienie przestępstwa. Jak mówią strażnicy, kradzieże na kapielisku Ruda są prawdziwą plagą.
(acz)