Marzy nam się sala na relaks
– Nie zobaczymy dzisiaj wyników naszej pracy. Poznamy je dopiero za kilka lat, ale i tak warto tu pracować – mówi Monika Antoniuk, wychowawczyni w placówce wsparcia dziennego mieszczącej się w budynku TKKF Piaski.
W placówce, zwanej powszechnie świetlicą środowiskową, codziennie spędza czas po szkole dwudziestu sześciu uczniów podstawówki i gimnazjum. Trafiają tu po konsultacjach z pedagogami szkolnymi i pracownikami socjalnymi.
– W świetlicy odrabiamy zadania domowe i bawimy się. Najbardziej lubię się bawić dużą piłką albo na placu zabaw – zdradza drugoklasistka Klaudia.
– A ja lubię tu być z paniami po lekcjach – dodaje jej rówieśniczka Kaja.
Obie dziewczynki przychodzą do świetlicy dopiero od września, a już sprawiają wrażenie „zadomowionych”. Nieco speszony wydaje się natomiast Łukasz, którego właśnie przyprowadziły. Chłopiec dopiero oswaja się z nowym miejscem.
Dziewczynki ciągnie do zabawy. Nie mają ochoty odrabiać zadania domowego, ale szybko się jednak mobilizują. Znają reguły swojej świetlicy. Wiedzą, że ich zachowanie jest punktowane i warto się starać.
– Przez cały miesiąc nasi wychowankowie zbierają punkty np. za sumienne odrabianie zadań, aktywność. Najlepsi są nagradzani. Chodzi o motywowanie i docenianie ich zaangażowania – tłumaczy Antoniuk.
Nagrodą bywają słodycze albo dodatkowy czas, jaki można spędzić przy komputerze, zaś ci, którzy starają się przez cały rok, wyjeżdżają na wakacje nad morze lub w góry.
Codzienny pobyt w świetlicy środowiskowej nie ogranicza się jedynie do odrabiania zadań domowych.
– Czasami rodzice nie dostrzegają, że w ich dziecku drzemie talent. Pomagamy im to dostrzec – przyznaje Iwona Spleśniały, wychowawczyni.
Dodaje, że do ich świetlicy przychodzi wielu utalentowanych plastycznie uczniów, którzy mogą tutaj rozwijać swoje pasje. Co miesiąc każda z rybnickich świetlic organizuje także wspólną imprezę lub konkurs. Ta z Paruszowca-Piasków była we wrześniu gospodarzem spartakiady. W tym miesiącu wychowankowie będą kręcić film na „Tęczowy kadr” czyli Festiwal Filmowy Placówek Wsparcia Dziennego.
Natomiast w bardziej odległej przyszłości czeka ich przeprowadzka. Świetlica będzie miała nowe lokum wraz z przedszkolem w powstającym nieopodal budynku.
– Marzy nam się sala relaksacyjna dla naszych wychowanków – przyznają wychowawczynie, pytane o nową siedzibę.
(bea)