List do redkakcji
W dniu 16 października w Państwa tygodniku na stronie 5 ukazał się tekst „Nie mamy czego się bać” komentujący artykuł „W spółdzielniach szaleją zegary”.
Tekst ten w nagłówku został przypisany mojej osobie. Niniejszym pragnę oświadczyć, że w dużej części nie jest on cytatem moich wypowiedzi, lecz nieautoryzowaną przeze mnie (pomimo takiej prośby) swobodną parafrazą dokonana przez autora red. Adriana Czarnotę. Niestety przy okazji tego zabiegu włożono w moje usta szereg nieprawdziwych zdań, które mogą poddawać w wątpliwość moje kwalifikacje i wiedzę. Dlatego proszę o zamieszczenie wyraźnej informacji, że tekst ten jest autorstwa p. Czarnoty, a nie jest cytatem mojej wypowiedzi nie oddaje moich poglądów na sprawy opisane w komentowanym artykule.
Z poważaniem
Marek Gruszczyk,
wiceprezes Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej