Papierowe referendum
Pocztowiec z Rybnika rozda w najbliższym czasie kilkaset rolek papieru toaletowego, ze specjalnym nadrukiem, dotyczącym monopolu Poczty Polskiej.
O Tomaszu Bodachu zrobiło się głośno kilka lat temu, gdy otworzył pierwszą w kraju prywatną pocztę. Od tego czasu Miejska Poczta Doręczeniowa toczy boje z Pocztą Polską, która nie chce się dzielić rynkiem z prywatnym konkurentem. Szef MPD od podszewki zna zasady, na których działa państwowy monopolista, bo przed laty sam szefował jednemu z urzędów pocztowych. Od czasu gdy Bodach uruchomił swój interes, Poczta Polska skutecznie utrudnia mu funkcjonowanie.
– Wyrzucano naszą korespondencję z ich skrzynek. Docierali również do naszych adresatów przekonując by nie korzystali z moich usług – wspomina Tomasz Bodach. Wreszcie wiosną tego roku Urząd Kontroli Elektronicznej uznał praktyki Poczty Polskiej za niegodne z prawem. To ten sam urząd, który przez lata nakładał na Bodacha kolejne grzywny. Pocztowiec z Rybnika przybił gwoździami decyzję UKE na drzwiach rybnickiego i warszawskiego urzędu pocztowego. Na tej samej podstawie zawiadomił prokuraturę o popełnieniu przez państwowego konkurenta przestępstwa. Niestety, śledczy nie podzielili jego poglądów na temat działań państwowej poczty. Przed kilkoma dniami, do siedziby MPD przy ulicy Białych w Rybniku zapukał listonosz z pismem od warszawskiej prokuratury.
– Działania Poczty Polskiej zostały uznane za czyn o małej szkodliwości społecznej i odmówiono wszczęcia w tej sprawie postępowania prokuratorskiego. Planujemy więc przeprowadzić referendum w sprawie monopolu pytając samych mieszkańców z czyich usług chcieliby korzystać. Prywatnego i tańszego operatora pocztowego czy państwowego giganta – tłumaczy szef MPD. Nie będzie to jednak zwykłe referendum. Tomasz Bodach chce rozdać wszystkim chętnym symboliczną rolkę papieru toaletowego. Na każdym odcinku papieru znajduje się notka: „Jeżeli jesteś za zlikwidowaniem monopolu Poczty Polskiej to wyraź swoją opinię używając tego papieru w momencie i miejscu najbardziej do tego odpowiednim. Zważywszy na długość rolki, możesz swoją opinię wyrażać wielokrotnie”. – Jedną zamierzamy wysłać do dyrekcji Poczty Polskiej na Plac Małachowskiego 2 w Warszawie. W prezencie dla pana dyrektora. Niech wie jaki mamy stosunek do ich monopolu – mówi z uśmiechem Tomasz Bodach.
Adrian Czarnota