Błędny rycerz na palcach
Boris Ejfman, jeden z najwybitniejszych choreografów i inscenizatorów w historii niejednokrotnie podkreślał, że słowa oszukują, człowiek je wypowiadający także może oszukać, a balet nigdy nie kłamie.
O prawdziwości tych słów mogli się przekonać widzowie „Don Kichota” – przedstawienia, które zaprezentował Moscow City Ballet.
Renomowana grupa po raz kolejny zawitała do Polski, a na mapie odwiedzanych miast znalazł się Rybnik.
Zespół założył w 1988 roku wybitny rosyjski choreograf Wiktor Smirnow-Gołowanow, który przez ponad 20 lat tańczył jako solista Teatru Bolszoj. Moscow City Ballet wystąpił po raz pierwszy przed publicznością w 1989 roku w Seulu. Jest jednym z najczęściej podróżujących po świecie zespołów baletowych. Prezentował swoje spektakle w wielu europejskich krajach, a także w Egipcie, Hong Kongu, Chinach, Japonii, Singapurze. Do Polski zawitali po raz pierwszy w 2003 roku, dając siedem przedstawień w wypełnionych po brzegi salach. Tym razem przyjechali z trzema przedstawieniami: „Don Kichot”, „Giselle” oraz „Romeo i Julia”. Rybnicka publiczność obejrzała historię błędnego rycerza. „Don Kichot” w interpretacji Moscow City Ballet to opowieść o poszukiwaniu piękna, o wierze w prawdziwą miłość i szczęśliwe zakończenie.
(bea)