Znikające punkty na fotografii
Stare hale fabryczne, pokopalniane budynki, wiadukty to przykłady miejsc znikających z krajobrazu nie tylko Śląska.
Fotografia jest szansą, by takie punkty uchronić od zapomnienia. Temu służył konkurs „Foto–Pein”.
Konkurs miał również udowodnić, że te z pozoru mało atrakcyjne punkty architektury, czy infrastruktury mogą być inspirujące. Z konkursowym wyzwaniem zmierzyło się 82 fotografików, którzy nadesłali w sumie ponad 300 prac. Zdjęcia oceniało jury, któremu przewodniczył: Jiri Siostrzonek, socjolog i filozof, wicedyrektor Instytutu Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie. W kategorii: „Architektura, budowle przemysłowe oraz inne obiekty przemysłowe” jurorzy przyznali dwie równorzędne, pierwsze nagrody. Otrzymali je: Marek Locher z Mysłowic oraz Jolanta i Franciszek Kluczyńscy z Łodzi. Natomiast w kategori:
„Industri – maszyny, urządzenia, infrastruktura przemysłowa (linie kolejowe, torowiska, tunele, wiadukty itp)” zwyciężył Szymon Lazaj z Czerwionki – L eszczyn. Jury przyznało również nagrodę specjalną, za plastyczność obrazu, Andrzejowi Kryzie z Dąbrowy Górniczej. Ponadto 10 autorów otrzymało wyróżnienia.
Ich prace można oglądać na pokonkursowej wystawie w DK Chwałowice. Nadesłane na konkurs zdjęcia znajdą się także w archiwum „znikających punktów”, które chcą stworzyć organizatorzy „Foto-Pein”. A byli nimi, oprócz DK Chwałowice, grupa fotograficzna Flash oraz Grupa Artystyczna Konar.
(bea)