Wyleciał za pijaństwo
Prawie dwa promile w wydychanym powietrzu miał Zbigniew C., do niedawna ordynator jednego z oddziałów Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Dziwne zachowanie lekarza zauważyli pracownicy szpitala. Powiadomili o wszystkim dyrekcję, a ta wezwała policję. Policjanci poddali Zbigniewa C. badaniu na alkomacie, które wykazało 1,9 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwy lekarz tłumaczył stróżom prawa, że nie był w pracy i po prostu pił z kolegami na mieście. Nie pomogły żadne tłumaczenia. Nietrzeźwy lekarz został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. W rybnickim szpitalu pracował od trzech lat. W chwili zatrzymania nie wykonywał żadnych czynności medycznych, prokuratura więc odstąpiła od postawienia zarzutów tłumacząc, że życie pacjentów nie było zagrożone.
(acz)