Mężczyzna zginął w płomieniach
W sobotę, kilka minut przed godziną 22.00 rybniccy strażacy otrzymali informację o pożarze domu jednorodzinnego przy ulicy Adamskiego. Przez ponad dwie godziny zawodowi strażacy oraz ochotnicy walczyli z żywiołem. Pożar był na tyle poważny, że całkowitemu spaleniu uległ parter budynku. – Podczas akcji w jednym z pomieszczeń znaleźliśmy 50-letniego lokatora. Niestety, obrażenia jakich doznał okazały się zbyt poważne i mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok – informuje Bogusław Łabędzki z rybnickiej straży pożarnej. Jak przepuszczają strażacy, do pożaru doszło najprawdopodobniej wskutek zaprószenia ognia. Stra żacy apelują, aby zachować ostrożność przy obchodzeniu się z ogniem w kotłowniach. Bardzo często właśnie tu wybucha pożar.
(acz)