Zima pokrzyżowała plany
Podobnie jak w ubiegłym roku władze Śląskiego Związku Piłki Nożnej zaplanowały na jesień rozegranie dwóch pierwszych kolejek rundy wiosennej IV ligi.
Decyzja ta była podyktowana obawami przed powtórzeniem sytuacji, jaka miała miejsce w sezonie 2005/2006. Wtedy to trzy pierwsze wiosenne kolejki zostały przełożone na późniejszy termin z powodu przeciągającej się zimy. W tym roku jednak aura znów nie pozwoliła na zrealizowanie planów centrali śląskiej piłki. Tym razem powodem było zbyt wczesne nadejście zimy. 10 listopada piłkarzom IV ligi udało się jeszcze rozegrać pierwszą wiosenną kolejkę, w której Energetyk ROW Rybnik w rekordowo wysokim stosunku (8:1) pokonał na wyjeździe Polonię Łaziska. 17 listopada miał odbyć się drugi mecz rundy wiosennej. Trzy dni wcześniej Śląski Związek Piłki Nożnej ogłosił jednak, iż w związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi uniemożliwiającymi przygotowanie boisk piłkarskich dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa uczestnikom tych spotkań, odwołuje się drugą kolejkę rozgrywek rundy wiosennej. Tym samym mecz ROW-u z rezerwami GKS-u Jastrzębie, który miał odbyć się tego dnia, został przełożony na 23 kwietnia przyszłego roku. Rybniccy kibice, którzy z niecierpliwością czekali na ten ciekawy mecz, z niezadowoleniem przyjęli tę decyzję. Odmienne nastroje jednak panują wśród rybnickich piłkarzy. – Cieszę się, że ta kolejka została odwołana, gdyż zarówno ja, jak i moi koledzy z drużyny czuliśmy zmęczenie tą rundą, która kosztowała nas dużo zdrowia. Pogoda i stan boisk również nie sprzyjały grze w piłkę. Jesteśmy zadowoleni z pozycji w tabeli i z niecierpliwością czekamy na rundę wiosenną, która będzie dużo cięższa niż ta jesienna – skomentował sprawę czołowy gracz ROW-u Kamil Kostecki. Nasi piłkarze kończą więc tegoroczne rozgrywki jako liderzy swojej grupy IV ligi i spokojnie mogą przygotowywać się do pierwszego prawdziwego wiosennego meczu. Odbędzie się on 22 marca w Bielsku–Białej, gdzie ich przeciwnikiem będzie solidny zespół miejscowego BKS-u Stal. Pierwszy mecz w Rybniku rozegrany zostanie tydzień później, a rywalem ROW-u będzie wicelider tabeli – Pniówek Pawłowice. Zapowiada się więc bardzo ciekawy początek rundy wiosennej w wykonaniu naszej drużyny. Oby sezon zakończyła ona na takiej samej pozycji w tabeli, na jakiej jest obecnie.
Łukasz Kozik