Na moście z ludzkich serc
– System opieki nad dzieckiem powinien być zbudowany w oparciu o rodziny, zaś istniejące placówki powinny przekształcać z opiekuńczych w specjalistyczne, czy terapeutyczne – wyjaśnił Arkadiusz Andrzejewski, dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego.
W naszym mieście trwa dostosowanie do lokalnych potrzeb całego systemu opieki na dzieckiem i rodziną. O efektach tych zmian rozmawiali uczestnicy trzeciej konferencji – „Bliżej dziecka, bliżej rodziny”. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele instytucji, które zajmują się udzielaniem wsparcia rodzinie oraz opieką na dziećmi. Zaproszono również dyrektorów i nauczycieli szkół. – Powinniśmy łączyć siły. Poprzez szkołę można dotrzeć do tych rodzin, które potrzebują pomocy – tłumaczył Andrzejewski.
Kto szuka pomocy, ten znajdzie
Jednym z tematów poruszanych podczas spotkania było przeciwdziałanie przemocy w rodzinie. Hanna Szwagierczak z OPS w Rybniku przeprowadziła mały eksperyment, uzmysławiający sposób myślenia i postrzegania świata przez osoby doświadczające przemocy. – Nasze zadanie polega na budowaniu mostów. To proces wymagający wiedzy, szacunku i wrażliwości wobec tych osób – podsumowała. Szczególnie to wystąpienie zainteresowało uczestniczącą w konferencji Joannę Dzierbicką, pedagoga z SP 28. – Przemoc, alkoholizm to problemy, które są obecne chyba w każdej szkole. My, nauczyciele w tego typu sytuacjach mamy kontakt przede wszystkim z pracownikami socjalnymi i ta współpraca dobrze się układa – stwierdziła Dzierbicka dodając, że jeszcze jest sporo do zrobienia, by cały system opieki na dzieckiem sprawnie funkcjonował i był skuteczny w swych działaniach.
Kandydaci wciąż potrzebni
Celem jest takie współdziałanie różnych ogniw sytemu, by skutecznie pomagać rodzinie. Tak, by zapobiec sytuacji, w której dziecko musi ją opuścić. Jeżeli jednak nie ma innej możliwości, dziecko powinno jak najszybciej znaleźć nową, zastępczą rodzinę. – Naszym sukcesem jest to, że udało nam się zamknąć dwa domy dziecka. Znaleźliśmy tylu kandydatów na rodziców zastępczych – podkreśla Andrzejewski. Dodaje, że Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy cały czas poszukuje kolejnych kandydatów. Aktualnie w Rybniku w rodzinach zastępczych i rodzinnych domach dziecka wychowuje się ponad 300 dzieci. – Powinniśmy z czasem odstąpić od instytucjonalnej opieki nad dzieckiem, tak by ostatecznością stały się rodziny zastępcze – podsumował spotkanie Jerzy Kajzerek, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej, przypominając zarazem jedno z założeń programu: „Bliżej dziecka, bliżej rodziny”.
Beata Mońka