Dwanaście lat za świąteczne bony
Na długo poniedziałkowy wieczór zapamięta 58-letni mieszkaniec Czerwionki, który postanowił rozerwać się w jednym z barów przy ulicy Podmiejskiej w Rybniku.
Podczas pobytu w lokalu dosiadł się do innego, 28-letniego klienta baru. Mężczyźni najwyraźniej nie przypadli sobie do gustu, bo po chwili wywiązała się między nimi sprzeczka, do rękoczynów jednak nie doszło. Około godziny 21.30 starszy z mężczyzn opuścił lokal. Idąc w kierunku przystanku autobusowego został napadnięty przez mężczyznę, z którym się wcześniej kłócił. Napastnik pobił go a następnie skradł mu pieniądze, dokumenty oraz świąteczne bony na kwotę 200 złotych. Sprawca rozboju zbiegł z miejsca zdarzenia w kierunku pobliskiego osiedla. Przybyli na miejsce policjanci dość szybko ustalili personalia napastnika, który był częstym gościem baru przy ulicy Podmiejskiej. Ustalono również adres, pod którym miał przebywać. 28-latek, który już układał się do snu. Mężczyzna nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy, bo od dłuższego czasu nie był nigdzie zameldowany. – Teraz za rozbój, którego się dopuścił grozi mu nawet dwanaście lat więzienia – mówi Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej komendy.
(acz)