Pływalnia chce otworzyć się na świat
Zespół Szkół Budowlanych w rybnickiej dzielnicy Meksyk może pochwalić się własnym basenem, ale z obiektu korzystają głównie uczniowie. Szkoła chce to zmienić.
– Dla wielu użytkowników naszego basenu jego największym atutem jest to, że nie jest tu tłoczno – przyznaje Elżbieta Rafińska, nauczyciel – bibliotekarz w Zespole Szkół Budowlanych, która pomagała w opracowaniu strategii marketingowej. – Popołudniami bywa tu 6 –10 osób. Z kolei w soboty przychodzą głównie dzieci z okolicy – zdradza Adam Drynda, ratownik. W tygodniu, przed południem basen służy głównie uczniom ZSB. Co tydzień obiekt odwiedzają także wychowankowie SP nr 3. Właśnie grupa uczniów z „trójki” uczestniczy w kolejnej lekcji nauki pływania. Obiekt wynajmuje także organizator zajęć z aqua aerobicu. – Wiele osób, które przychodzą, pamiętają basen sprzed lat i są zdziwione, że tak się zmieniło na plus – stwierdza Drynda. Podkreśla, że pływalnia w „budowlance” nie należy do najmniejszych, ma 25 na 10,5 metra. Dla porównania basen MOSiR-u przy bazylice ma taką samą długość, ale jest trochę szerszy, posiada sześć torów, a ten w ZSB – cztery.
Czysta woda
Jest tutaj także nowa stacja uzdatniania wody. Woda jest naprawdę czysta – zachwala Drynda. – Nasi uczniowie w ramach pracy dyplomowej wyremontowali całe zaplecze. Wymienili kafelki w szatni i pod prysznicami – podkreśla Rafińska. Z pewnością część osób zachęcają do odwiedzenia obiektu niższe ceny biletów w porównaniu z innymi pływalniami. To jednak wciąż za mało. „Budowlanka” jest jedyną rybnicką szkołą, która może pochwalić się własnym basenem. Niestety obiekt nie jest w pełni wykorzystywany. Stąd pomysł opracowania „Strategii Marketingowej Basenu w ZSB”. – Basen, który powstał ponad 40 lat temu, nie do końca spełnia dzisiejsze standardy – przyznaje Marek Florczyk, dyrektor ZSB.
Lista potrzeb
Zdaniem dyrektora, aby z basenu chciało korzystać więcej osób z zewnątrz, przydałoby się zamontować m.in. dodatkowe kabiny do przebierania, jak i więcej szafek na odzież wierzchnią w holu. Brakuje też szatni ogólnej, a modernizacji wymaga system wentylacyjny. Lista potrzeb jest znacznie dłuższa. Z drugiej strony ograniczony metraż zaplecza uniemożliwia wprowadzenie radykalnych zmian, tak by nie przebudowywać całego obiektu.– Przekazaliśmy naszą strategię urzędowi miasta i czekamy na decyzję. Najważniejsze to odpowiedź na pytanie, jakie miasto ma plany względem naszego basenu – podsumowuje Florczyk. – Strategia dotycząca basenu w Zespole Szkół Budowlanych została przedstawiona zastępcy prezydenta Rybnika Joannie Kryszczyszyn, nadzorującej edukację w mieście – potwierdza Krzysztof Jaroch, rzecznik prasowy prezydenta Rybnika. Zapowiada zarazem promocję basenu wśród firm, mieszkańców dzielnicy oraz innych szkół. – Poza tym Zespół Szkół Budowlanych został wyznaczony do projektu termomodernizacji, w ramach którego ma zostać wykonany remont budynku basenu – stwierdza rzecznik.
(bea)