Tylko nie mówcie: dom dziecka
W palowickim ośrodku zdrowiu powstanie pierwsze mieszkanie dla grupy podopiecznych.
– Chcemy po prostu wprowadzić tę placówkę w XXI wiek – mówi wicestarosta Krzysztof Kluczniok.
Dokładnie 21 grudnia 1995 roku pusty budynek przedszkola w Czerwionce–Leszczynach przy ulicy Lipowej 2a zamienił się w Dom Dziecka. W styczniu 2001 roku został on przekształcony w Powiatową Placówkę Opiekuńczo–Wychowawczą typu interwencyjno–socjalizacyjnego. Od chwili powstania opiekę znalazło tutaj 100 dzieci. Ośmioro z nich trafiło do rodzin adopcyjnych we Francji, USA i Niemczech. Kilkoro znalazło swój dom w kraju, a wielu się usamodzielniło. Obecnie przebywa tu 30 wychowanków w wieku od 8 do 22 lat. – Chcemy tę placówkę wprowadzić w XXI wiek i zamienić ją w placówkę typu otwartego. Określenie „dom dziecka” powinno całkowicie zniknąć – mówi Krzysztof Kluczniok, wicestarosta rybnicki. – Chcemy przygotować dla podopiecznych mieszkania, gdzie pod opieką wychowawców uczyliby się samodzielności, sprzątania i gotowania. Nie jest to zadanie łatwe ani tanie, ponieważ nie dysponujemy własnymi mieszkaniami. Obecnie jesteśmy na etapie opracowania koncepcji, którą chcemy realizować wraz z gminą Czerwionka–Leszczyny – dodaje wicestarosta.
Pierwsze takie mieszkanie w systemie rodzinkowym ma powstać w ośrodku zdrowia w Palowicach. Do nowego lokum przeniosłoby się 10 podopiecznych i 4 opiekunów. Przeprowadzka miałaby nastąpić w połowie roku szkolnego, w czasie ferii zimowych. – Mamy parę miesięcy na przygotowanie mieszkania. Koszt adaptacji szacujemy na 70 – 100 tys. zł – dodaje wicestarosta Kluczniok. Starostwo Powiatowe może liczyć na porozumienie z gminą Czerwionka–Leszczyny. – Jesteśmy otwarci i nie chcemy zarabiać na wynajmie lokalu w Palowicach. Reforma placówki opiekuńczo–wychowawczej również i nam leży na sercu, ponieważ te dzieci są także mieszkańcami naszej gminy, uczniami naszych szkół – mówi Andrzej Raudner, zastępca burmistrza Czerwionki – Leszczyn.
(izis)