Schowają radar w dziupli?
Czy nowe maszty będą zarabiać na kierowcach?
Nowe maszty do fotoradarów, które planuje zakupić miasto, będą prawdziwym przekleństwem dla kierowców. W przeciwieństwie do tych, które już stoją przy drogach, nowe będą zupełnie niewidoczne.
Mogą mieć kształt drzewa, słupa energetycznego lub przydrożnej reklamy. Dla pędzących z nadmierną prędkością kierowców będą zupełnie niewidoczne. O tym, że przekroczyli prędkość, dowiedzą się dopiero, gdy dostaną do domu wezwanie do zapłaty mandatu. Ogłoszony przez magistrat przetarg na zaprojektowanie pięciu słupów zakończył się fiaskiem. Nie zgłosiła się żadna firma, która byłaby chętna do realizacji przedsięwzięcia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przeszkodą była dość surowa specyfikacja zawarta w wymogach przetargu. Nowe radary miały mieć plastyczne wykończenie i w niczym nie przypominałyby tych stojących obecnie.
Zabawa w chowanego
Czy nowe radary będą pułapką dla kierowców? W urzędzie pojawiły się głosy, że przed miejscami, gdzie staną, nie będzie tablic ostrzegawczych, a same fotoradary mają być sprytnie wkomponowane w otaczająca architekturę. Produkcją takich masztów zajmuje się w Polsce zaledwie kilka firm. W swojej ofercie mają nawet maszty przypominające pień drzewa. Plotki dementuje Jerzy Wróbel, naczelnik Wydziału Komunikacji. – Nowe maszty będą rzeczywiście inaczej wyglądać od obecnych, ale nie zamierzamy ich ukrywać. Naszym celem nie jest również zarabianie na nich, tylko poprawienie bezpieczeństwa kierowców – zapewnia naczelnik.Maszty mają stanąć na ulicach: Prostej, Wodzisławskiej i Rybnickiej. Dwa z nich zostaną zamontowane na ulicy Gliwickiej. Każdy maszt to skomplikowane urządzenie elektroniczne. – Obudowa masztu powinna być odporna na akty wandalizmu. W środku musi być zamontowany podnośnik, który umożliwi ustawienie urządzenia na odpowiedniej wysokości. Każdy maszt jest również klimatyzowany, by wysoka temperatura nie zniszczyła urządzenia – mówi Krzysztof Jaroch, rzecznik rybnickiego magistratu. Z nowych masztów będą korzystać głównie strażnicy miejscy, których fotoradar jest przystosowany do pracy w takiej obudowie. Koszt zaprojektowania, wykonania i montażu pięciu masztów ma kosztować około 200 tys. zł.
Adrian czarnota