Rybnik opłakuje Dorotę
Całe Boguszowice wstrząśnięte są tragiczną śmiercią 20-letniej Doroty K. Dziewczynę od tygodnia poszukiwała rodzina, policjanci i przyjaciele. Nadzieja zgasła w sobotę, przed 11.00.
Dorota wyszła z domu 31 sierpnia, około godziny 23.00. Ostatni raz widziana była na przystanku autobusowym przy ul. Patriotów. Przez cały tydzień trwały intensywne poszukiwania. W sobotę, 6 września, około godziny 10.40 przypadkowy przechodzień znalazł ciało młodej kobiety w zagajniku przy ulicy Braci Nalazków w Boguszowicach. Okazało się, że to poszukiwana Dorota. Policja natychmiast przystąpiła do poszukiwań sprawcy. Przez weekend zatrzymano cztery osoby, które mogły mieć związek ze sprawą. – W chwili obecnej czekamy na wyniki sekcji zwłok. Ona ostatecznie potwierdzi jak zginęła kobieta – wyjaśnia nadkomisarz Aleksandra Nowara z rybnickiej policji. Intensywna praca operacyjna policjantów pozwoliła wskazać prawdopodobnego sprawcę. Podejrzany to Piotr G., kolega Doroty z tego samego osiedla. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Piotr G. przyznał się do zabójstwa. Ciało w chwili znalezienia było obnażone. W poniedziałek, w miejscu znalezienia zwłok odbyła się wizję lokalna z jego udziałem. – Nie udzielamy, żadnych informacji dotyczących sprawy. Czekamy na wyniki sekcji zwłok – mówił nam Damian Sztachelek z rybnickiej prokuratury rejonowej. O sprawie będziemy informować na bieżąco na naszym portalu nowiny.pl.
(acz)