Ulica w teatrze

W ostatnią sobotę deski Teatru Ziemi Rybnickiej przejęła kultura ulicy. – Bardzo dobrze, że imprezy hip–hopowe zaczynają się odbywać w takich miejscach. Kultura ulicy wchodzi do teatru i tak ma być – rozgrzewał publiczność przed pierwszą bitwą Zagmad Fany, prowadzący „Bez Spiny 2008”. W 4. edycji turnieju wystartowało 15 najlepszych ekip z Polski, Czech i Słowacji, wyselekcjonowanych we wcześniejszych eliminacjach. Najlepsi B–Boys i B–Girls zachwycali publiczność trickami i co chwilę otrzymywali gromkie brawa oraz okrzyki pełne podziwu. Nie mylił się więc dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej Adam Świerczyna mówiąc, że Rybnik jest dziś stolicą tańca breakedance. – Kiedyś ludzie mnie pytali: „Hip–hop? Stary hip–hop? Kiedy to się skończy?”. Dziś pytają: „Ile to kosztuje?” – przekomarzał się Zagmad Fany. Kosztuje z pewnością sporo czasu i energii, zanim stanąć można do bitwy. Umiejętności tancerzy są bezcenne, organizatorzy jednak przygotowali dla zwycięzcy turnieju 800 euro oraz nagrody rzeczowe. Najlepsi okazali się Skills of flave z Warszawy, tuż za nimi uplasowała się grupa Lajony Kingzz z Leszczyn.

 

Krystian Szytenhelm