ZUS odda pieniądze

ZUS został zmuszony do nowego naliczania zasiłku chorobowego i świadczeń na wypadek macierzyństwa. Dostaniemy więcej pieniędzy.

 

Jeśli w ciągu trzech ostatnich lat pracując otrzymywaliśmy dodatkowe wynagrodzenie oraz korzystaliśmy ze zwolnienia lekarskiego, powinniśmy także sprawdzić czy prawidłowo naliczano nam zasiłek chorobowy. Inicjatywa należy do nas. – Nie wiem dokładnie w jaki sposób miałem liczony zasiłek, ale na pewno dokładnie to sprawdzę. Otrzymywałem sporo dodatków i jeśli faktycznie będę mógł coś dostać, to z tego skorzystam – mówi Łukasz Kala, pracownik kopalni. – Do uzyskania wyrównania zasiłków wystarczy jeden wniosek złożony pracodawcy lub najbliższej jednostce ZUS, dotyczący wszystkich pobieranych w tym okresie zasiłków i wynagrodzenia za czas choroby. Odsetki zaś należy obliczyć za każdy dzień zwłoki, czyli od dnia następnego po dacie wypłaty zasiłku, którego podstawa wymiaru ustalana jest ponownie, do dnia, w którym nastąpiło wypłacanie wyrównania włącznie. Jednak zasadę obliczania odsetek powinni także stosować pracodawcy rozpatrujący wnioski swoich pracowników o wyrównanie zasiłków. – mówi Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy Oddziału ZUS w Rybniku. Możemy domagać się u pracodawcy oraz w ZUS należności jakie są nam winni wraz z odsetkami nawet do 3 lat. Nowy sposób naliczania zasiłku to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który to orzekł niezgodność ustawy o zasiłkach z 1999 roku z Konstytucją. Jeśli mamy jakieś wątpliwości, zawsze możemy skierować się do najbliższej placówki ZUS. – Do oddziału ZUS w Rybniku z pismami o pomoc występują nie tylko pracownicy, ale i zakłady pracy – dodaje Beata Kopczyńska. Ze względu na liczbę petentów, oczekujących na pomoc, rybnicki ZUS postanowił także zorganizować konsultacje dla płatników składek, by wyjaśnić wszelkie niejasności w tym temacie. Spotkania odbyły się 22 i 26 września. Na konsultacjach pojawiło się 60 przedstawicieli różnych zakładów pracy i instytucji z Rybnika, Jastrzębia Zdroju, Wodzisławia Śląskiego, Kuźni Raciborskiej, Żor, Raciborza, jak również z Tychów. – Wiedza podana jest w łatwy i przystępny sposób, co niestety nie oznacza, że pracy będzie mniej. Ale dobrze, że mamy takie merytoryczne wparcie – mówi Jolanta Możdżeń z Wodzisławia Śląskiego. – Zapytania zawarte w pismach, jakie otrzymujemy, są różne. Bardzo często są to pytania dotyczące zasady uwzględniania w podstawie wymiaru zasiłków poszczególnych składników wynagrodzenia wypłacanych przez zakłady pracy. Zdarzają się również pytania ogólne, na które trudno jednoznacznie udzielić odpowiedzi. Niezależnie od pisemnych wystąpień odbieramy bardzo dużo telefonów z zapytaniami w tym temacie. Potwierdza to jednak, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego oraz sposób przeliczenia zasiłku chorobowego i wypłata odsetek wzbudza wiele wątpliwości i zapytań za strony pracodawców – oznajmia Beata Kopczyńska. Zarówno ZUS, jak i zakłady pracy, mają 30 dni na rozpatrzenie naszego wniosku o przeliczenie zasiłku chorobowego, licząc od następnego dnia po dacie wpływu wniosku o jego wyrównanie. Wzory wniosków można znaleźć w internecie, ale wystarczy podać swe dane oraz wpisać np. „wnoszę o ponowne przeliczenie mi podstawy zasiłku chorobowego”. Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Zasiłków rybnickiego oddziału, ZUS będzie brał pod uwagę cały okres do 3 lat wstecz. Nie musimy się też martwić czy składamy wniosek do naszego zakładu pracy, czy do oddziału ZUS-u. Różnica jest taka, że ZUS rozpatrzy wniosek do 30 dni od wpłynięcia ostatniego dokumentu, ponieważ dokumentację musi uzyskać od naszego pracodawcy, zaś składając wniosek w zakładzie pracy powinniśmy otrzymać wyrównanie do 30 dni od złożenia wniosku. Jeśli pracodawca lub ZUS nie dotrzyma terminu, należą się nam odsetki za każdy dzień zwłoki.

 

– Korzystałem wcześniej z zasiłku chorobego i oczywiście rozważam możliwość wystąpienia do byłego pracodawcy o zwrot jaki mi przysługuje, lecz chcę wpierw sprawdzić, ile może mi przysługiwać. Poza tym uważam, że dobrze się stało, że Trybunał orzekł niezgodność dotychczasowych zasad z konstytucją – mówi Michał Jarmundowicz z Rybnika.

 

Łukasz Żyła