Pechowy początek
Po kilku ostatnich porażkach II–ligowa ekipa TS Volley podejmowała na swym parkiecie zajmującą trzecie miejsce w tabeli drużynę PWSZ Karpaty Krosno, i choć wydawało się, że istnieje szansa na nawiązanie walki z silnym rywalem i zdobycie kolejnych punktów, to rybniczanie ulegli jednak przeciwnikowi z Krosna 3:1.
Już na rozgrzewce kontuzji doznał główny atakujący Volleya – Wiktor Borowski. Grający za Wiktora Adrian Sdebel robił co mógł, jednak brak Borowskiego był widoczny. Pomimo tej okoliczności rybniczanie podeszli do meczu zmobilizowani, z nastawieniem na walkę o każdą piłkę. Rywale potwierdzili jednak swoją klasę, świetnie zagrali w obronie i na środku siatki, gdzie praktycznie byli nie do zatrzymania.
TS Volley Rybnik – PWST Karpaty Krosno 1–3 (21:25, 19:25, 25:19, 16:25)
Skład zespołu:
Łukasz Lip (K) Wiktor Borowski, Grzegorz Jaruga, Andrzej Smiatek, Jakub Dejewski, Tomasz Warda, Łukasz Majenta (L) oraz Dawid Drużga, Kamil Kowalewski, Adrian Sdebel, Kamil Kowalewski, Karol Kloś, Tomasz Kolarczyk. Trener: Wojciech Kasperski.
Skład zespołu:
Łukasz Lip (K) Wiktor Borowski, Grzegorz Jaruga, Andrzej Smiatek, Jakub Dejewski, Tomasz Warda, Łukasz Majenta (L) oraz Dawid Drużga, Kamil Kowalewski, Adrian Sdebel, Kamil Kowalewski, Karol Kloś, Tomasz Kolarczyk. Trener: Wojciech Kasperski.
Zapowiedzi
Kolejny mecz rybniczanie rozegrają w Krakowie z KU AZS Politechniką. Krakowianie przegrali u siebie 3–0 z Czarnymi Radom. Pojedynek ten będzie miał wielkie znaczenie dla obu zespołów, ponieważ oba walczą o utrzymanie się w lidze.
Następny mecz TS Volley rozegra na swojej hali 20 grudnia o godz. 16.00 KS AZS Rafako Racibórz.
Mistrzostwa Śląska młodzików
TS Volley I (zespół oparty na uczniach klasy sportowej 2s w Gimnazjum nr 2) awansował bez porażki do półfinałów mistrzostw Śląska.
W pierwszym turnieju mistrzostw młodzi siatkarze TS Volley zmierzyli się z częstochowską Delic–Pol Norwid, KS Jastrzębie Borynia.W meczu z Norwidami decydujący trzeci set od początku należał do rybniczan. Wysokie prowadzenie zamieniło się w wyrównaną końcówkę 13–13. Ostatecznie dwa brakujące punkty zdobyli rybniccy siatkarze i zwyciężyli 2–1. W kolejnym meczu rybnicka drużyna młodzików uległa znacznie lepiej grającemu KS Jastrzębie Borynia 2:0. W trzecim meczu turnieju Delic–Pol pokonał 2–0 Jastrzębie. Tak więc w turnieju każdy zespół jeden raz wygrał i raz doznał porażki. Następny turniej zostanie rozegrany w Jastrzębiu. Do finału awansują dwa najlepsze zespoły.
Skład zespołu:
Dawid Małysza (kapitan), Tomasz Brzezina, Mateusz Wojdyła, Sebastian Inglot, Maciej Krakowczyk, Marcin Szott, Michał Borycki (libero), Bartek Sobik, Dawid Adamczuk, Michał Bochenek, Mateusz Pałka, Paweł Białecki. Trener: Lech Kowalski.
Dawid Małysza (kapitan), Tomasz Brzezina, Mateusz Wojdyła, Sebastian Inglot, Maciej Krakowczyk, Marcin Szott, Michał Borycki (libero), Bartek Sobik, Dawid Adamczuk, Michał Bochenek, Mateusz Pałka, Paweł Białecki. Trener: Lech Kowalski.
Dzielne pierwszaki
Drugi zespół młodzików oparty na pierwszej klasie sportowej w Gimnazjum nr 2 rozegrał turniej u siebie. Po zajęciu III miejsca w grupie zespół ten nie zdołał awansować do najlepszej ósemki i rozgrywa turnieje o miejsca 9–16 (w rozgrywkach bierze udział 26 zespołów). Zawodnicy TS Volley są o rok młodsi od swoich rywali. Do Rybnika przyjechał MOSiR Mysłowice i UKS Kazimierz Płomień Sosnowiec.
W pierwszym pojedynku rybniczanie pokonali Mysłowice 2–0 (25–17 i 25–22), a w drugim wygrali z Sosnowcem 2–1 (25–20, 21–25, 15–11). W meczu pomiędzy zespołami przyjezdnymi lepsi okazali się mysłowiczanie wygrywając 2–1.
Łukasz Żyła