Wartościowi zmiennicy
Energetyk ROW Rybnik rozgromił Rymer Rybnik w meczu Pucharu Polski.
W derbowym pojedynku pomiędzy Rymerem a Energetykiem ROW w rozgrywkach Pucharu Polski górą byli przyjezdni.
Mimo, że zespół ROW-u wystąpił w rezerwowym składzie, na boisku Rymera strzelił aż siedem bramek.
W trzeciej rundzie Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Rybnik spotkały się drużyny, które w tych rozgrywkach nie rozegrały jeszcze meczu. ROW rozpoczynał rozgrywki PP od tej rundy, natomiast Rymer w II rundzie wygrał walkowerem z zespołem Naprzodu Rydułtowy.
Zespół Energetyka ROW przystąpił do pojedynku w rezerwowym składzie, a mimo to od początku spotkania miał zdecydowaną przewagę. Mimo kilku dogodnych sytuacji pierwszą bramkę po strzale Sebastiana Kapinosa zdobył w 33 min. I w tym momencie rozwiązał się worek z bramkami – po jednym trafieniu w pierwszej połowie dołożyli jeszcze Kapinos, Paweł Krótki oraz Sebastian Szweda.
Po przerwie dominacja Energetyka ROW była jeszcze widoczniejsza. W 54 min padła najładniejsza bramka meczu – z prawej strony dośrodkował Paweł Krzysztoporski, piłka idealnie trafiła na głowę Szatkowskiego i ten znalazł niewielką przestrzeń między poprzeczką a rękami interweniującego golkipera Rymera. Sześć minut później Szatkowski dołożył kolejną bramkę po indywidualnej akcji. Siódmą bramkę zdobył Łukasz Żyrkowski. Graczy Rymera było stać jedynie na bramkę honorową w 78 min meczu.– Zależało nam tutaj na zwycięstwie, lecz bardziej w kontekście występu zawodników, którzy nie grają w meczach III ligi. Przypominam, że nie mamy drużyny rezerw, więc chciałem kilku zawodnikom dać szansę występu w meczu o stawkę. Dziś mecz był rozgrywany właściwie na jedną bramkę, przeciwnik nie zmusił nas do większego wysiłku. Jednak cieszy mnie, że zawodnicy zagrali dobry mecz – przyznał Dariusz Widawski, trener Energetyka ROW.
Rymer Rybnik – Energetyk ROW Rybnik 1:7 (0:4)
Bramki: Mikeska dla Rymera; Szatkowski 2, Kapinos2, Krótki, Szweda i Żyrkowski dla Energetyka ROW.
Rymer: Kutryba – Śliwa, Góralczyk, Cuber, Zieliński, Fornal, Jezierski, Kurc, Kołodziejczyk, Jakub Janik, Adam. Po przerwie grali również: Pielczyk, Urbaś, Mikeska
ROW: Romański – Bober, Pacholski, Lalko, Kasprzak, Szweda, Janik, Sadio, Kuś, Krótki, Kapinos. Po przerwie grali również: Żyrkowski, Krzysztoporski, Szatkowski
Bramki: Mikeska dla Rymera; Szatkowski 2, Kapinos2, Krótki, Szweda i Żyrkowski dla Energetyka ROW.
Rymer: Kutryba – Śliwa, Góralczyk, Cuber, Zieliński, Fornal, Jezierski, Kurc, Kołodziejczyk, Jakub Janik, Adam. Po przerwie grali również: Pielczyk, Urbaś, Mikeska
ROW: Romański – Bober, Pacholski, Lalko, Kasprzak, Szweda, Janik, Sadio, Kuś, Krótki, Kapinos. Po przerwie grali również: Żyrkowski, Krzysztoporski, Szatkowski
W pozostałych spotkaniach także nie doszło do niespodzianek. MKS 32 Radziejów musiał uznać wyższość Borowika Szczejkowice (1:2), Górnik Radlin uległ rezerwom Odry Wodzisław (0:5) a Zryw Bzie poległ na własnym boisku Polonii Marklowice (1:2). Bardzo wyrównany pojedynek rozegrały ekipy LKS Bełk i Płomienia Połomia po dogrywce wynik brzmiał 6:6, o rozstrzygnięciach decydowały rzuty karne. Te lepiej egzekwowali zawodnicy gospodarzy (5:4) i awansowali do dalszej rundy rozgrywek. W innym spotkaniu drużyn występujących w okręgówce Gwiazda Skrzyszów pokonała 6:2 Jedność Jejkowice.
Marcin Mońka