Nie zabrakło zawodowców
Kolarze ścigali się ulicami Rybnika.
Ponad setka zawodników wystartowała w drugiej edycji Tour de Rybnik. Zwyciężył Sławomir Kohut, na co dzień reprezentujący barwy zawodowej grupy Weltour.
Rybnicki wyścig kolarski odbył się już po raz drugi. Kolarze w różnym wieku wystartowali w tym roku na dystansie ponad 58 kilometrów. Najlepsi do zwycięstwa potrzebowali niewiele ponad godzinę i 18 minut, by pokonać 11 rund przejazdowych, przebiegających ulicami miasta. Najszybszy okazał się Sławomir Kohut, wielokrotny mistrz Polski, a także olimpijczyk z Aten. – Dystans był krótki, lecz wystartowało wielu zawodników, i wcale nie było łatwo tutaj wygrać. Oprócz mnie jechało jeszcze dwóch zawodników z Weltouru – wygrałem jednak ja, ponieważ zachowałem najwięcej sił w końcówce. Po raz pierwszy ścigałem się w Rybniku, i zdecydowałem się tutaj przyjechać, ponieważ mieszkam całkiem niedaleko, w Pogórzu koło Skoczowa – mówi Kohut, który cały dystans pokonał ze średnią 43 km na godzinę.Drugie miejsce w kategorii open zajął Dariusz Batek, reprezentant MTB Silesia Rybnik, który okazał się również najlepszy w kategorii najaktywniejszych kolarzy. – Trasa była bardzo fajna, z doskonałym stanem nawierzchni, co nieczęsto się zdarza w wyścigach szosowych. Cieszy mnie drugie miejsce, bo to przede wszystkim fajna zabawa na koniec sezonu – przyznaje Batek. Trzecie miejsce przypadło w udziale zawodnikowi UKS Pszczyna, Kamilowi Migdołowi.
(mon)