Zasłużyli na uznanie kombatantów
Rybnik odwiedziła wicemarszałek senatu – Krystiana Bochenek.
Rybnicki Związek Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych wnioskował o przyznanie odznaczeń za zasługi dla senator Krystyny Bochenek.
Kombatanci z ikrą
W ubiegłym tygodniu do Rybnika przyjechała senator Krystyna Bochenek. Jej wizyta związana była ze... Związkiem Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych. Rybnickie koło wnioskowało o przyznanie odznaczeń za zasługi dla wicemarszałek senatu, a także dla Maksymiliana Bochenka (zbieżność nazwisk z senator: przypadkowa – red.) i Adama Fudalego. – Jesteśmy wdzięczni, że pan prezydent słusznie uznał konieczność zwolnienia nas z opłat czynszu, podatku lokalnego i innych opłat oraz zlecił kompleksowy remont zdewastowanych pomieszczeń naszej nowej siedziby. Niech będzie zawsze: „Rybnik miasto z ikrą!” – podchwycił drżącym głosem hasło promocyjne miasta Michał Marek, prezes rybnickiego koła Związku.
Świadectwo prawdy
Krystyna Bochenek została doceniona za „krzewienie oświaty medycznej”. – Nigdy nie przypuszczałam, że osoby, dzięki którym moje pokolenie może dziś żyć w wolnej Polsce, zauważą moją codzienna pracę i docenią to, co robię – dziękowała senator. Trzeci odznaczony jest członkiem Związku. – Kolega Bochenek był żołnierzem I Korpusu Polskiego w Anglii. Po powrocie do Polski przekazywał społeczności prawdziwe informacje o działaniach wojsk polskich na Zachodzie, co było często zakłamywane przez władze – czytał w uzasadnieniu Marek.
A dyktando przy okazji
Krystyna Bochenek, korzystając z okazji, zaprosiła prezydenta Rybnika do udziału w ogólnopolskim Dyktandzie, które od lat organizuje. – Włączamy w tym roku prezydentów miast. Mamy dla nich oczywiście taryfę ulgową. Mam nadzieję, że przyjmie pan zaproszenie. Chodzi o zamanifestowanie szacunku dla języka polskiego – zachęcała Bochenek. Prezydent odpowiedział z żalem, że nie może wysłać w zastępstwie skarbnika miasta, Bogusława Paszendę, znanego w urzędzie z językowej skrupulatności.
Krystian Szytenhelm