Halówka na start
W zeszłym tygodniu ruszyły rozgrywki Halowej Ligi Biznesu „Regio”.
Mecz pomiędzy zespołami Słodycze Słod Hurt a Tenneco Automotive zainaugurował III edycję rozgrywek Halowej Ligi Biznesu Regio. Drużyny zadbały o to, by i tym razem halowe rozgrywki były źródłem emocji.
Pojedynek rozpoczął się dosyć nieoczekiwanie, gdyż pierwszą bramkę w rozgrywkach zdobył zawodnik Tenneco – Paweł Wala. Z biegiem czasu do głosu jednak doszli mistrzowie poprzedniej edycji – zespół Słodyczy Słod Hurt, który ostatecznie zwyciężył z Tenneco 6:2.
Dobrze zaprezentowali się zawodnicy Carrefoura, którzy w spotkaniu z Lubarem pokazali efektywny futsal i zwyciężyli czwartą drużynę poprzedniego sezonu 7:3. Pierwszoplanową postacią spotkania OBI – Ren Car był bramkarz drużyny debiutantów w rozgrywkach HLB Regio – Darek Rejmar, który od pierwszej minuty meczu był narażony na skomasowane ataki drużyny OBI. Ambitnie grająca drużyna Ren Car nie tylko skutecznie się broniła, ale także groźnie kontrowała i strzelając bramkę w ostatniej minucie meczu, wynikiem 1:1 zdobyła swój pierwszy punkt w rozgrywkach. W ostatnim spotkaniu grupy 1, Mc Donalds pokonał Auto MIX ze Skrzyszowa 5:3.
W pierwszym spotkaniu grupy 2, Makro Cash & Carry po ciekawym widowisku, pokonało Praktiker 5:2. Losy pojedynku zostały rozstrzygnięte już w pierwszej części meczu, w której Makro prowadziło 3:0.
Cenne punkty zdobył Classen Team, który pokonał odmienioną, a zarazem wzmocnioną ekipę BP & TNT 7:4. Na wyżyny swoich możliwości wzniósł się Mateusz Czernij, który zdobywając pięć bramek w meczu, na długo utkwi w pamięci zawodnikom BP & TNT.
Świetne widowisko stworzyły drużyny Stacji Ratowniczej KWK Jankowice oraz Marat. Pierwsza część spotkania to wzajemna wymiana ciosów i wynik 4:4. W drugiej części pojedynku do głosu doszli zawodnicy Stacji Ratowniczej KWK Jankowice, którzy jak zwykle imponowali grą zespołową i w efekcie zwyciężyli z debiutantem Marat 9:6.
Gdy na pięć minut przed zakończeniem spotkania Real Rybnik wygrywał z EPE Rybnik 5:2, mało kto wierzył, iż losy tego spotkania nie są jeszcze rozstrzygnięte. Takiej myśli nie dopuszczał do siebie Artur Bębenek, który najpierw zdobył dwie bramki a później konstruował skuteczne akcje swojej drużyny i ostatecznie poprowadził swój zespół do zwycięstwa 6:5. – To ostatnie widowisko pierwszej kolejki, jak i poprzednie, dowodzą, iż duch sportowej rywalizacji nie opuszcza drużyn już na dobre zadomowionych w rozgrywkach, a także towarzyszy debiutantom, którzy pełni zapału i energii będą dążyć do zdobycia tytułu mistrzowskiego III edycji rozgrywek HLB Regio. Miejmy nadzieję, iż w drodze na zwycięski szczyt towarzyszyć nam będę nieustannie ogromne emocje, dobry humor, a przy tym zawziętość i ciągły głód wygranej – przyznaje Marcin Maguda, organizator rozgrywek HLB.
oprac.
oprac.
(mon)