Postawili kopalniom warunki
Na górniczej sesji w Marklowicach radni opiniowali Plan Ruchu Kopalni Jankowice i Marcel na lata 2010 – 2012.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Kompanii Węglowej, Okręgowego Urzędu Górniczego, Centrum Wydobywczego Południe oraz obu wspomnianych kopalń.
Na sesję przyszli także mieszkańcy, którzy przedstawiali swój dramat, związany z naprawą szkód górniczych. – Dwadzieścia lat mieszkam na gruzach! – Na kopalni zginał mój mąż, zostałam sama z dziećmi. Kopalnia zabrała mi wodę, musiałam ją sama wozić przez 865 dni. Kopalnia zniszczyła mi dom, zdrowie, a teraz przy naprawie szkód górniczych omal nie straciliśmy życia! – żaliła się Urszula Brachman z Marklowic.
Sesja zaczęła się od wystąpień przedstawicieli kopalń, Kompanii oraz Centrum Wydobywczego, którzy szczegółowo przedstawili plany ruchu kopalń na najbliższe lata. Mówili także o perspektywicznej polityce Kompanii wobec poszkodowanych działalnością górniczą. Z planów wynika m. in. że niestety liczba uszkodzonych budynków rośnie, a mieszkańcy Marklowic odczują wstrząsy. Przedstawiciele górnictwa uspokajali, że drgania nie będą oddziaływać na domy i że zrobią wszystko, aby zminimalizować negatywne skutki oddziaływania kopalń.
Marklowiccy radni pozytywnie zaopiniowali plan ruchu kopalni Marcel i Jankowice. Postawili jednak kilka warunków, żądając m.in. zastosowania profilaktyki górniczej poprzez doszczelnienie wyrobisk poeksploatacyjnych i wypełnienie zbędnych wyrobisk górniczych mieszaninami popiołowo-wodnymi, a także poprawy jakości naprawy szkód górniczych. Ponadto poszkodowanym z tytułu szkód górniczych powinna być udostępniona pełna dokumentacja kosztorysowa, ma zostać także opracowany harmonogram odszkodowań jednorazowych i prostowania pochylonych budynków.
(izis)