Widmo zwolnień
Pracowników oświaty w Czerwionce – Leszczynach czeka trudny okres. Burmistrz Wiesław Janiszewski zarządził „Drastyczne ograniczenia środków finansowych”. Nauczyciele utracili już dodatkowe zajęcia oraz wypłaty za zastępstwa. W jednej ze szkół zapowiadane są zwolnienia wśród nauczycieli, część tzw. pracowników obsługi wypowiedzenia już otrzymała. Trzęsienie finansowe dotknęło wszystkie placówki w gminie.
Od kilku tygodni po gminnych szkołach krąży widmo „standaryzacji budżetu”. W jednej ze szkół zakazano nawet wstępu pod prysznice, podobno z ich kranów uciekają krople oszczędności. „Drastyczne ograniczenie środków finansowych” stało się faktem.
Dyrektorzy szkół z gminy dostali już wytyczne z urzędu. Czekają ich „Drastyczne ograniczenie środków finansowych”. Już teraz wiadomo, że szukanie oszczędności dotknie również nauczycieli, a najbardziej odbije się na samych dzieciach. Burmistrz Wiesław Janiszewski zwrócił się do wszystkich dyrektorów placówek oświatowych, by ci szukali oszczędności wszędzie, gdzie się da, choć jeszcze ostatnio zapewniał, że sytuacja finansowa gminy zła nie jest. W jednej ze szkół, młodzieży, która po godzinach wynajmuje salę gimnastyczną zabroniono nawet korzystania z pryszniców.
Kółka przejdą do historii
W szkołach podstawowych i gimnazjach będą m. in. łączone klasy, zabraknie również tzw. dodatkowych godzin samorządowych. Zajęcia te dotychczas nauczyciele wykorzystywali na różnego rodzaju kółka naukowe. Od 1 stycznia znikną z harmonogramu pracy. Jak udało się nam ustalić, nauczycielom nie będą również wypłacane zastępstwa. Jeśli któryś z nich uda się na L4, uczniowie brakujące godziny spędzą w świetlicy.
Do zwolnienia
Trzęsienie finansowe dotknęło wszystkie placówki w gminie. Według naszych ustaleń w Czerwionce – Leszczynach ma zostać zredukowanych 80 etatów wśród tzw. personelu obsługi. Niektórym sprzątaczkom brakuje zaledwie kilka lat do emerytury, jednak zostały poinformowane, że czeka je zwolnienie. Z niepokojem nadchodzącej burzy oczekują również nauczyciele. Tych także dotknie „modyfikacja etatów”. W jednej ze szkół zapowiedziano redukcję pełnych etatów nauczycielskich od września przyszłego roku. A już w tej chwili brakuje funduszy na tak podstawowe rzeczy jak papier na ksero.
Urząd uspokaja
– Urząd ma na uwadze, aby te oszczędności, jeśli będą dotykać sfery kadrowej, były przeprowadzone w sposób możliwie jak najbardziej łagodny – zaznacza Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik magistratu i dodaje: – Decyzje o poszukiwaniu oszczędności wynikają z poczucia odpowiedzialności za gminę. Najczęstszym, zarzutem jaki kieruje się pod adresem samorządów, jest kierowanie zbyt wysokich środków na administrację. Podkreśla się, że urzędy pracują za pieniądze podatników, a nie redukują bieżących wydatków. My podjęliśmy działania mające na celu właśnie ograniczanie tych wydatków.
Łukasz Żyła