Robi się wyborczo
Raport polityczny na rok przed wyborami samorządowymi.
Kto i jak walczy już o poparcie w przyszłorocznych wyborach samorządowych? Póki co, aktywne są 4 ugrupowania: BSR, PiS, PO i SR. W naszym raporcie między innymi o tym, że Adam Fudali prawdopodobnie będzie wspólnym kandydatem BSR i PiS na prezydenta, a w szranki z nim stanie poseł Marek Krząkała.
Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła niedawno, że wybory samorządowe odbędą się między połową listopada 2010 a początkiem stycznia 2011. To oznacza, że graczom na rybnickiej scenie politycznej został już tylko rok, by przekonać do siebie wyborców. Na pewno obudzi się ktoś jeszcze tuż przed samymi wyborami, ale w naszym raporcie przeanalizowaliśmy na razie te najbardziej widoczne ugrupowania: Blok Samorządowy Rybnik, Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość, Samorządny Rybnik.
Blok Samorządowy Rybnik Tworzy je tak naprawdę jedna osoba: Adam Fudali. Reszta jest w cieniu i pracuje na jego rzecz. Wielu rybniczan, mówiąc „prezydent”, myśli „Fudali”. Nie wszyscy robią tak z miłości. Jest to raczej kwestia przyzwyczajenia, tak długo już rządzi miastem. Najprawdopodobniej jego marzeniem jest pojawić się na kartach historii Rybnika tuż obok cenionego burmistrza Webera. I ma ku temu wielkie szanse! Był już tyle razy nagradzany i wyróżniany, że jawi się jako superprezydent. Jego wizja skanalizowania całego miasta jest już prawie zrealizowana. Ale to kosztuje... Oponenci krytykują go za nadmierne zadłużanie i jednostronny rozwój Rybnika. Podobno zachłysnął się też władzą. I nikt już chyba nie wierzy Fudalemu, gdy ten „waha się” nad kandydowaniem na prezydenta.
Adam Fudaliszef Bloku Samorządowego Rybnik
Na przełomie roku zorganizujemy jako BSR specjalną konferencję prasową, na której udzielimy odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące wyborów. Ale można zdradzić to, co już wielokrotnie podkreślałem. Po ukończeniu budowy kanalizacji sanitarnej głównym zadaniem dla Rybnika jest poprawa układu komunikacyjnego. Zresztą już teraz to realizujemy, bo jest to wpisane w Wieloletnie Programy Inwestycyjne. Organizujemy już przetargi na niektóre z tych wszystkich inwestycji drogowych, które zamykają się kwotą 200 milionów złotych.
Adam Fudaliszef Bloku Samorządowego Rybnik
Na przełomie roku zorganizujemy jako BSR specjalną konferencję prasową, na której udzielimy odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące wyborów. Ale można zdradzić to, co już wielokrotnie podkreślałem. Po ukończeniu budowy kanalizacji sanitarnej głównym zadaniem dla Rybnika jest poprawa układu komunikacyjnego. Zresztą już teraz to realizujemy, bo jest to wpisane w Wieloletnie Programy Inwestycyjne. Organizujemy już przetargi na niektóre z tych wszystkich inwestycji drogowych, które zamykają się kwotą 200 milionów złotych.
Platforma Obywatelska. Przez całą kadencję zajmuje się prawie wyłącznie krytyką prezydenta Fudalego. Biją w niego ile wlezie, jak nie kijem, to pałką. A konstruktywnie... może podatek śmieciowy, w którego sprawie nie udało się nawet zorganizować referendum? Ale PO ostatnio się jakoś obudziła (został rok...). Jej lider, poseł Marek Krząkała wyruszył w dzielnice, by budować z mieszkańcami strategię rozwoju Rybnika. Wymyślił także konkurs na wizję deptaka. Wprawdzie nie potwierdza ani nie zaprzecza, że będzie kandydatem na prezydenta, ale wydaje się to oczywiste. A jeśli nie on, to o prezydenturę ubiegać się będzie Piotr Kuczera, szef klubu radnych PO.
Piotr Kuczeraszef klubu radnych Platformy Obywatelskiej
Przez 3 lata ostrzegaliśmy przed tym, co teraz stało się już dużym problemem. Władze budują kanalizację na kredyt, a przy tym inne inwestycje przesuwają, i tak z roku na rok. To jednostronny rozwój miasta. I gdy dziś patrzymy chociażby na system komunikacyjny, to zbieramy z takiej polityki wątpliwe owoce. Co do końca kadencji? Na pewno będziemy dbali o to, by nie przerzucano efektów tej błędnej polityki prezydenta na mieszkańców, a więc by nie było zaglądania do ich kieszeni. Wybory? Nie rzucamy jeszcze hasłami, ale na pewno nie będą one populistyczne. Przedstawimy konkretne programy, które jesteśmy w stanie zrealizować. Mamy już dość nierealnych obietnic prezydenta, które pozostają jedynie na papierze.
Piotr Kuczeraszef klubu radnych Platformy Obywatelskiej
Przez 3 lata ostrzegaliśmy przed tym, co teraz stało się już dużym problemem. Władze budują kanalizację na kredyt, a przy tym inne inwestycje przesuwają, i tak z roku na rok. To jednostronny rozwój miasta. I gdy dziś patrzymy chociażby na system komunikacyjny, to zbieramy z takiej polityki wątpliwe owoce. Co do końca kadencji? Na pewno będziemy dbali o to, by nie przerzucano efektów tej błędnej polityki prezydenta na mieszkańców, a więc by nie było zaglądania do ich kieszeni. Wybory? Nie rzucamy jeszcze hasłami, ale na pewno nie będą one populistyczne. Przedstawimy konkretne programy, które jesteśmy w stanie zrealizować. Mamy już dość nierealnych obietnic prezydenta, które pozostają jedynie na papierze.
Samorządny Rybnik. Powstał kilka miesięcy temu z inicjatywy Marka Jędrośki, szefa biura rady miasta, oraz Andrzeja Kopki, byłego naczelnika wydziału dróg. I właśnie wyrzucenie z pracy tego drugiego i idące za tym kontrowersje przyczyniły się najprawdopodobniej do powstania stowarzyszenia. Nic więc dziwnego, że ugrupowanie to jest radykalnie antyfudalowe. Padło jeszcze hasło „forum fachowców”, ale oficjalnie do dziś nie wiadomo, kto siedzi na tej eksperckiej ławie. Na razie, prócz konkretnych propozycji rozwiązania problemów komunikacyjnych, nie zrobili nic. No dobra: wskazali jeszcze kandydata na prezydenta, czyli Marka Jędrośkę.
Marek Jędrośkakandydat na prezydenta stowarzyszenia Samorządny Rybnik
Do wyborów idziemy sami. Z nikim się nie dogadujemy, jeszcze przyjdzie na to czas. Jesteśmy otwarci, przyjmujemy nowych członków. Mamy też propozycje kandydatów–lokomotyw na zbliżające się wybory, ale listy jako takiej jeszcze nie ma. Stawiamy na ludzi młodych, którzy do tej pory nie mieli szans. Nasze hasła wyborcze? Chcemy dać nowe propozycje rozwiązania problemów komunikacyjnych, podnieść znaczenie rad dzielnic. Mamy pomysł na sprawne wprowadzenie nowych technologii, z czego mogliby skorzystać również mieszkańcy.
Marek Jędrośkakandydat na prezydenta stowarzyszenia Samorządny Rybnik
Do wyborów idziemy sami. Z nikim się nie dogadujemy, jeszcze przyjdzie na to czas. Jesteśmy otwarci, przyjmujemy nowych członków. Mamy też propozycje kandydatów–lokomotyw na zbliżające się wybory, ale listy jako takiej jeszcze nie ma. Stawiamy na ludzi młodych, którzy do tej pory nie mieli szans. Nasze hasła wyborcze? Chcemy dać nowe propozycje rozwiązania problemów komunikacyjnych, podnieść znaczenie rad dzielnic. Mamy pomysł na sprawne wprowadzenie nowych technologii, z czego mogliby skorzystać również mieszkańcy.
Prawo i sprawiedliwość. Współrządzi Rybnikiem, ale raczej jako przystawka BSR. Na sesjach rady miasta głosuje zgodnie z propozycjami prezydenta. Opozycja zaprezentowała w ubiegłym tygodniu zmodyfikowane logo PiS, którego orzeł zjada BSR, a więc Fudalego. Nie wiadomo, kto kogo zjada, ale faktem jest, że chłopcy trzymają się dotychczas razem. W wyborach do rady miasta PiS będzie zabiegać o głosy wyborców samodzielnie. Za to wszystko wskazuje na to, że nie wystawi własnego kandydata na prezydenta. PiS stawia na Fudalego. Przyznaje to zresztą szczerze szef klubu.
Andrzej Wojaczekszef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości
Jesteśmy w trakcie tworzenia list. Do wyborów idziemy samodzielnie, ale naszym kandydatem na prezydenta jest Adam Fudali. Mimo ostrych dyskusji, zawsze byliśmy z BSR jedną drużyną i nasza koalicja zdecydowanie się sprawdziła, dlatego powinniśmy wziąć odpowiedzialność za miasto również po najbliższych wyborach. Najważniejszymi dla miasta sprawami są: dokończenie kanalizacji sanitarnej oraz budowa dróg. Jest więc nam w tym po drodze z BSR. A Platforma Obywatelska... z dużej chmury, mały deszcz. Ci radni są skupieni wokół „wybitnej postaci”, Marka Krząkały, który chce zostać prezydentem. Ale on jest za młody i nic jeszcze nie zrobił, by zasłużyć sobie na takie stanowisko.
Andrzej Wojaczekszef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości
Jesteśmy w trakcie tworzenia list. Do wyborów idziemy samodzielnie, ale naszym kandydatem na prezydenta jest Adam Fudali. Mimo ostrych dyskusji, zawsze byliśmy z BSR jedną drużyną i nasza koalicja zdecydowanie się sprawdziła, dlatego powinniśmy wziąć odpowiedzialność za miasto również po najbliższych wyborach. Najważniejszymi dla miasta sprawami są: dokończenie kanalizacji sanitarnej oraz budowa dróg. Jest więc nam w tym po drodze z BSR. A Platforma Obywatelska... z dużej chmury, mały deszcz. Ci radni są skupieni wokół „wybitnej postaci”, Marka Krząkały, który chce zostać prezydentem. Ale on jest za młody i nic jeszcze nie zrobił, by zasłużyć sobie na takie stanowisko.
(kris)