Śmiertelny wypadek na Raciborskiej bada prokurator
Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci zawodowego kierowcy.
Prokuratura Rejonowa w Rybniku bada okoliczności śmiertelnego wypadku na ul. Raciborskiej. Volkswagena golfa, którym 42-letni mężczyzna, wjechał wprost na nadjeżdżający autobus, bada aktualnie biegły rzeczoznawca. W najbliższym czasie ma również zostać przeprowadzona sekcja zwłok. Prokuratorzy chcą sprawdzić, czy mężczyzna nie zasłabł w trakcie prowadzenia pojazdu. Niejasny jednak pozostaje fakt, dlaczego kierowca poruszał się z wyłączonymi światłami. Tym bardziej, że, jak udało się nam ustalić, był doświadczonym zawodowym kierowcą autobusu.
Przypomnijmy, 1 grudnia jadący w kierunku Rybnika volkswagen golf III tuż za granicą Rybnika z Niewiadomem zjechał na lewy pas jezdni i „wbił się” w przód autobusu linii nr 7, jadącego do Szczerbic. Do szpitala trafiły trzy pasażerki oraz kierowca golfa. Jedna z kobiet złamała rękę, druga doznała urazu kręgosłupa. Niestety, 42-letniego kierowcy, który jeszcze podczas akcji ratunkowej był całkowicie przytomny, nie udało się uratować. Zmarł kilka godzin później w szpitalu w Orzepowicach.
(luk)