Pracownik poczty przyuczył do napadu
19-latek oraz sam pracownik poczty okazali się sprawcami napadu na placówkę pocztową przy ul. Kilińskiego. Ich plan był dokładnie przemyślany, jednak policjanci z Wydziału Kryminalnego rybnickiej policji wpadli na ich trop.
Gdy wchodzą do pokoju przesłuchań wyglądają niepozornie. Pierwszy smukły, ze skruszoną twarzą nastolatka, prowadzony jest pod rękę przez jednego z policjantów. Za nim powoli porusza się siwiejący starszy mężczyzna, doglądany zza pleców przez kolejnego policjanta. Kuleje na jedną nogę, podpiera się laską. 47-letni mistrz i jego 19-letni uczeń. To właśnie ten gangsterski tandem dokonał napadu na placówkę pocztową rodem z amerykańskich westernów. 19-latek 10 listopada wszedł do placówki poczty na Kilińskiego skrępował taśmą pracownicę i z metalową kasetką, z zawartością 30 tys. zł, wybiegł z budynku. Jego znajomy, pracownik poczty, 47-latek wszystko dobrze obmyślił. Sam był pracownikiem tej instytucji. W czasie gdy z placówki przy ul. Kilińskiego z drzwi wybiegał jego młody kompan, ten już odpalał silnik. Gdy odjechali w bezpieczne miejsce, podzielili się łupem po połowie.
Policjantom z Wydziału Kryminalnego schwytanie sprawców zajęło prawie miesiąc, ponieważ jak stwierdzili, napad był szczegółowo i dokładnie zaplanowany. Pierwszy z podejrzanych został zatrzymany w poniedziałek 7 grudnia, drugi dwa dni później. Podczas prowadzonych czynności policjanci odzyskali połowę skradzionych pieniędzy, zabezpieczyli również niewielkie ilości narkotyków. Podejrzanym grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
(luk)