Funkiel nówka, jeszcze nie śmigana w pożarze
Ochotnicza Straż Pożarna w Kamieniu otrzymała wóz gaśniczy. Ale uwaga: to nie jakiś tam wycofany z państwowej straży pożarnej 30-latek, ale fabrycznie nowy Man! Kosztował 652 tysiące złotych i w większej części sfinansował go magistrat.
Pierwszy nowy
– Po 103 latach naszej działalności mamy w jednostce pierwszy fabrycznie nowy samochód. Będziemy teraz mogli podejmować więcej interwencji. Zresztą te nowe samochody zawsze są na pierwszej linii – cieszył się podczas uroczystego przekazania wozu Janusz Diakonow, prezes OSP Kamień. – Strażacy ochotnicy jeździli do producenta wiele razy, chcieli dopilnować wkręcenia wszystkich śrubek – gratulował nowego wozu i zaangażowania prezydent Adam Fudali.
Nie mieścił się
Lwią część zakupu sfinansował magistrat, który wyłożył 452 tysiące złotych. Reszta (200 tysięcy złotych) pochodziła z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Natomiast do wyposażenia wozu dołożyło się jeszcze Nadleśnictwo, które zakupiło pływającą motopompę (5,5 tysiąca złotych). – Potrzebowaliśmy również wielu mniejszych darczyńców, którzy pomogli nam sfinansować przystosowanie naszej remizy do garażowania tego wozu – dziękował Marek Krzyżowski, komendant OSP Kamień. – Trzeba było na przykład podnieść bramę garażową o 40 centymetrów. Prace zajęły nam pół roku. W ten sposób 23 grudnia o 19.15 pod remizą w Kamieniu pojawił się nowiusieńki wóz gaśniczy – uzupełnia Janusz Diakonow, prezes jednostki.
Erwin Jaworudzki, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku
Jednostki OSP w Rybniku oceniam jako dobre, są powyżej średniej wojewódzkiej. Ten wóz nie jest jeszcze nawet wprowadzony do podziału bojowego. Myślę, że w ciągu miesiąca strażacy ochotnicy nauczą się go już w pełni obsługiwać. Nie można oczywiście mówić o żadnej zazdrości z naszej strony. My również mamy dobre wozy. Ale ogólnie sprzęt mamy bardzo zróżnicowany: od takich najnowszych wozów po nawet 30-letnie
Jednostki OSP w Rybniku oceniam jako dobre, są powyżej średniej wojewódzkiej. Ten wóz nie jest jeszcze nawet wprowadzony do podziału bojowego. Myślę, że w ciągu miesiąca strażacy ochotnicy nauczą się go już w pełni obsługiwać. Nie można oczywiście mówić o żadnej zazdrości z naszej strony. My również mamy dobre wozy. Ale ogólnie sprzęt mamy bardzo zróżnicowany: od takich najnowszych wozów po nawet 30-letnie
Podwozie Man TGM 13.290
Napęd 4x4
Silnik o mocy 290 KM
Zbiornik wodny: 2500 litrów
Cena: 652,7 tysiąca złotych
Napęd 4x4
Silnik o mocy 290 KM
Zbiornik wodny: 2500 litrów
Cena: 652,7 tysiąca złotych
Krystian Szytenhelm