Parking zamieni się w nowy rynek?
Rybnik znów pozyskał środki unijne. Nowe 1,9 miliona złotych na promocję.
Wygraliśmy kolejny konkurs na dotację do promocji terenów inwestycyjnych. Tym razem w ogólnopolskich mediach i na międzynarodowych targach miasto pokaże parking za magistratem oraz ten przy ulicy Hallera, gdzie władze widziałyby drugi rynek.
„Inwestujesz – Zyskujesz”
Z końcem grudnia ogłoszono wyniki kolejnego konkursu na dotację ze środków unijnych. Rybnik znów wygrał, i to najwięcej spośród wszystkich wnioskodawców na Śląsku. Projekt „Inwestujesz–Zyskujesz”, a więc promocja terenów inwestycyjnych w centrum miasta pochłonie niemal 1,9 miliona złotych, z czego 1,6 miliona dostaniemy z Regionalnego Programu Operacyjnego. – To prawie dwa razy większe pieniądze niż na realizowany właśnie projekt „Aktywny Rybnik. Miasto z Ikrą”, w ramach którego promujemy tereny rekreacyjno-sportowe „Ruda” i „Kamień”. Zresztą nasze działania będą do tego pierwszego projektu bardzo podobne, czyli udział w targach inwestycyjnych „Expo Real” w niemieckim Monachium i „MIPIM” we francuskim Cannes, a także ogólnopolska kampania promocyjna w mediach oraz kampania outdoorowa – tłumaczy Lucyna Tyl z wydziału promocji i informacji rybnickiego magistratu.
Dziurawe parkingi
Nowa kampania ruszy jak tylko zamknięty zostanie aktualnie prowadzony projekt „Aktywny Rybnik. Miasto z Ikrą”, a więc w połowie roku. Wtedy to urzędnicy zaczną kupować miejsce na międzynarodowych targach nieruchomości oraz reklamówki w ogólnopolskich mediach, by zainteresować przedsiębiorców do inwestycji w ścisłym centrum Rybnika. A chodzi o od dawna wystawiane na sprzedaż działki przy ulicy Hallera oraz pomiędzy Miejską a 3 Maja. W obu miejscach znajdują się obecnie parkingi, przy czym, by nie denerwować kierowców, można o nich powiedzieć tylko tyle, że są utwardzone. Rybniczanie od lat domagają się poprawy nawierzchni. Władze zaś od lat tłumaczą, że mogą jedynie uzupełniać nieustannie powstające tam dziury, bo tereny są przeznaczone na sprzedaż, miejskie inwestycje nie miałyby więc sensu. Na atrakcyjne tereny w centrum miasta wciąż jednak nie ma chętnych.
Rynek, hotel, biznes
Tymczasem władze wyśniły tam sobie coś o niebo lepszego od dziurawych parkingów. Przy Hallera widziałyby drugi rynek, czyli lokale administractyjno-usługowe oraz zabudowę mieszkaniową. Inwestycja miałaby również utrzymać obecną liczbę miejsc parkingowych, a więc inwestor musiałby tam jeszcze postawić wielopoziomowy parking. Również druga oferowana do sprzedaży przestrzeń w centrum Rybnika musi zostać odpowiednio zagospodarowana. – Na parkingu za urzędem widzielibyśmy wyższej kategorii hotel oraz centrum obsługi i biznesu. To są nasze propozycje. No chyba, że powstaną w tych miejscach dwa nowe centra handlowe – przedstawia wariant minimum prezydent Fudali.
Zainteresowania brak
Ale nawet dwa kolejne centra handlowe byłyby dla władz do przełknięcia, bo z tymi terenami trzeba zrobić cokolwiek, a najlepiej natychmiast, bo ich utrzymanie kosztuje. Czy zabiegi promocyjne pomogą? O ich skuteczności w przypadku próby ściągnięcia inwestorów do ośrodków „Ruda” czy „Kamień” prezydentowi trudno na razie mówić. Póki co, nikt poważny się nie pojawił. – Działamy w dość trudnych warunkach, bo wiele firm wciąż ma niestabilną sytuację finansową. Ale efekty naszych promocyjnych działań są już spore. Trudno jednak powiedzieć, czy to wszystko przełoży się na konkretne inwestycje – mówi zdawkowo Fudali. To okaże się po zakończeniu nowej kampanii promującej rybnickie tereny inwestycyjne, a więc w przyszłym roku.
Krystian Szytenhelm