Nauczyciele stracą godziny
Cięć w oświacie ciąg dalszy.
Tym razem „standaryzacja” finansów oświaty czerwioneckich urzędników dotknęła samych nauczycieli. Od lutego w kilku szkołach będą łączone klasy. Tym samym nauczycielom zostaną obcięte etaty.
Po tym jak etaty obcięto prawie wszystkim sprzątaczkom i kucharkom, przyszła pora na nauczycieli. Od lutego większość z nich straci swe dotychczasowe etaty. Dyrektorzy idąc za radą burmistrza Wiesława Janiszewskiego, by wprowadzać w życie „standaryzację budżetu”, od lutego będą łączyć klasy.
Trzy szkoły pod kreską
Taką informację potwierdziła rzecznik czerwioneckiego urzędu. – Połączenie jest efektem rozmów pomiędzy dyrekcją, rodzicami i samymi uczniami. A podjęta decyzja nie spowoduje uszczerbku na poziomie jakości kształcenia – zapewnia Hanna Piórecka-Nowak. Według informacji uzyskanych w urzędzie, klasy mają być łączone w dwóch gimnazjach oraz jednej podstawówce.
Rozbili klasy przed egzaminem
Takie zmiany oznaczają zmniejszenie godzin dla nauczycieli. Zdezorientowani całą sytuacją są także rodzice i sami uczniowie. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z rodziców, w gimnazjum w Czuchowie ma zostać rozdzielona nawet, na pół roku przed końcowym testem gimnazjalnym, trzecia klasa. Teraz uczniowie będą się uczyć w dwóch prawie 30-osobowych.
„To troska o pracownika”
– To troska o każdego pracownika powodowała takie, a nie inne działania. To jest zabezpieczenie ich pracy na kolejne lata – wskazywał na ostatniej sesji powody swej decyzji burmistrz Wiesław Janiszewski. Urzędnicy, jako powód cięć w oświacie wskazują nowelizację ustawy o finansach publicznych. Radny Robert Kowol rozważa nawet głębsze zmiany w gminnej oświacie. – Powinniśmy się zastanowić nad odpłatnością w placówkach przedszkolnych oraz wprowadzeniem standaryzacji również w kulturze i bibliotekach – przedstawiał Kowol, szef komisji oświaty.
(luk)