Wywalczyli przejście na Raciborskiej
Skuteczna interwencja TR: będzie przejście dla pieszych w okolicy restauracji „Leśna Ostoja”.
Mieszkańcy ulicy Raciborskiej domagali się przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Kwiotka. – Mam tutaj dom. Okno wychodzi mi wprost na te przystanki. Gimbus przywozi malutkie dzieci. One szarpią się, jeden patrzy w jedną stronę, drugi w drugą. Patrzę na to i skóra mi cierpnie! A natężenie ruchu jest tutaj przecież tak duże, że i starszy człowiek przejść tędy nie ma szans – alarmowała Maria Kranc. Specjalna komisja zadecydowała o opracowaniu nowego projektu organizacji ruchu. Ten zostanie zaopiniowany przez policję i, jeśli nie będzie żadnych zastrzeżeń, pasy na ulicy Raciborskiej zostaną wymalowane. Ale zima w pełni, zanim więc do tego dojdzie, drogowcy postawią w tamtym rejonie ograniczenie prędkości do 40 km/h. I jak tylko pogoda na to pozwoli, pojawi się tam odpowiednie oznakowanie przejścia dla pieszych, „jednak nie później niż do 30 kwietnia”. Ponadto urzędnicy wskazują, że bezpieczeństwo poprawi się wraz z planowaną modernizacją ulicy Raciborskiej, na którą Rybnik stara się o dofinansowanie z zewnątrz. „Po przebudowie ulicy Raciborskiej skrzyżowanie zostanie rozbudowane (chodniki, wydzielone lewoskręty) i objęte pełną sygnalizacją świetlną, co w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego” – czytamy w piśmie do radnego Bronisława Drabinioka, który na naszą prośbę zajął się sprawą.
Krystian Szytenhelm