Policjanci nie mają czym pisać
Czy mieszkańcy gminy mogą się czuć bezpiecznie?
Tragiczna sytuacja w Komisariacie Policji w Czerwionce. Stróżom prawa brakuje praktycznie wszystkiego, nawet długopisów, a ich siedziba, budynek który ma ponad sto lat, rozsypuje się.
Co zrobić, gdy w pracy brakuje długopisów? A można się domyśleć, że nasi stróże prawa zużywają ich sporo. – Cóż, zawsze pożyczy się od kolegi, który pracuje w prywatnej firme, np. banku. Tam mają dużo takich reklamówek. Jak się nie da, to niestety trzeba kupować samemu. W końcu raporty pisać trzeba – mówi anonimowo jeden z policjantów. W komisariacie w Czerwionce brakuje praktycznie wszystkiego. Dwunastu dzielnicowych ma do dyspozycji jedną drukarkę. Na pięciu z nich przypadają dwa biurka. W tym czasie reszta idzie w teren lub czeka na krześle obok. Na szczęście jeszcze kilka zostało.
Policjanci w rejestrze zabytków?
– Co, ten obiekt taki ciekawy jest? A no faktycznie, jako zabytek pewnie tak – powiedział nam jeden z policjantów, gdy fotografowaliśmy siedzibę czerwioneckiego komisariatu. Budynek powstał w 1906 roku. Kiedyś mieszkała tu dyrekcja kopalni Dębieńsko. Obecnie, jego stan jest katastrofalny. Zimą przeciekał dach. – Owszem, budynek miał być remontowany dwa lata temu, jednak wtedy zabrakło na ten cel środków. W tym roku ma być wymieniona instalacja elektryczna, o ile przyznana ilość pieniędzy okaże się wystarczająca – mówi komisarz Zbigniew Wdowicz z wydziału inwestycji i remontów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, w którym rozdysponowuje się środki na poszczególne jednostki na terenie Śląska. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że i na to prawdopodobnie pieniędzy zabraknie. – To są kwestie ile pieniędzy przeznacza się na służby w budżecie państwa. My ich nie jesteśmy w stanie wyczarować – powiedział nam jeden z funkcjonariuszy z KWP w Katowicach.
Nie brakuje tylko poświęcenia
W komisariacie, tak jak w innych jednostkach, musiano zredukować także etaty. W roku 2009 pięciu policjantów pożegnało się z pracą w Czerwionce, w tym dwóch funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego i trzech z tzw. patrolówki. Ponadto 17 funkcjonariuszy jest w okresie służby przygotowawczej, czyli do trzech lat służby. I każdy z nich na co dzień styka się niejednokrotnie z problemem braku podstawowego sprzętu. Często, gdy na komisariacie kończy się tuner, na kolejny funkcjonariusze muszą czekać nawet do trzech tygodni. – Rzeczywiście, mamy trudności, zwłaszcza jeśli chodzi o budynek. Warunki pracy są raczej przeszkodą dla policjantów. Jednak dzięki ich wysiłkom i poświęceniu udaje się nam utrzymywać poczucie bezpieczeństwa w gminie – przyznaje komendant podinsp. Roman Chlubek.
Wykrywalność spada
Pomimo wszystkich trudności liczba przestępstw z 1345 w roku 2008 spadła do 1083 w roku 2009. Zaś liczba przestępstw kryminalnych z 1012 w 2008 do 765 w roku 2009. Wykrywalność w ubiegłym roku wyniosła 64,7 %. Jednak w porównaniu do roku 2008 cyfra ta jest niższa o 7,2 %, zaś w przypadku wykrywalności przestępstw kryminalnych o 12,1%.
Łukasz Żyła