Na komisariacie oprócz długopisów, brakuje też kartek
Radni chcą wysłać apel do ministerstwa w sprawie warunków pracy policjantów.
To już nie są żarty. Na Komisariacie Policji w Czerwionce – Leszczynach brakuje wszystkiego. Policjanci nie mają na długopisy, a do 7 kwietnia są pozbawieni kartek. – I co ja mam powiedzieć sądom i prokuratorom, że nie mogę do nich pisać? – rozkłada ręce komendant.
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o warunkach, w jakich codziennie swą służbę pełnią policjanci z Komisariatu w Czerwionce – Leszczynach. W zeszłym tygodniu komendant szczegółowo sytuację przedstawił radnym. – Może pan na nas liczyć o każdej porze dnia – obiecywali rajcowie.
Co ja powiem sądom?
Na ostatniej komisji prawa, porządku publicznego i współpracy z samorządami, komendant Roman Chlubek przedstawił sprawozdanie z pracy komisariatu za ubiegły rok. To samo zobaczyli już radni z powiatu. Jednak po naszej publikacji o warunkach, w jakich muszą pełnić swą służbę policjanci z gminy, radni zaczęli dopytywać komendanta o szczegóły. – Cóż, rzeczywiście sytuacja nie jest najlepsza, chociaż trzeba podkreślić, że wszystkie działania policji są realizowane tak jak powinny – rzucał ogólnikami komendant. Lecz już chwilę później dodał: – Co jakiś czas odczuwamy braki podstawowych materiałów. Teraz np. do 7 kwietnia nie mamy kartek. I co ja mam powiedzieć sądom i prokuratorom, że nie mogę do nich pisać? – rozkładał ręce komendant.
To jest XIX wiek
– Policjanci nie mogą sobie kawy zaparzyć, nie ma gdzie podłączyć czajników. Jak tak można pracować, to już sami państwo oceńcie – przedstawiał komendant. O stanie budynku, w jakim się znajduje siedziba funkcjonariuszy z Czerwionki – Leszczyn, pisaliśmy dwa tygodnie temu. W Komendzie Wojewódzkiej Policji powiedziano nam wtedy, że na remonty nie ma co liczyć. Sprawozdanie komendanta przeraziło radnych. – To co pan mówi, to niewiarygodne. Nie może być cicho tu na dole. Przecież to jest XIX wiek. Powinniśmy przygotować jakiś wniosek i złożyć go do ministerstwa sprawiedliwości – zaproponował radny Leszek Salamon. – Absurdalnie, policja nie ma możliwości, żeby poprzeć taki wniosek, ponieważ według statystyk, nasz komisariat pracuje sprawnie. Mamy bardzo dobre wskaźniki – przyznał podinspektor Chlubek.
Łukasz Żyła