Chiny czekają na Jarka
12-letni uczeń szkoły w Zwonowicach wygrał międzynarodowy konkurs.
Uczeń Szkoły Podstawowej Jarosław Michalski zdobył główną nagrodę w konkursie „Moje miasto przyszłości”, organizowanym przez Miasto Szczecin, które towarzyszy Polsce w przygotowaniach do udziału w Wystawie Światowej EXPO 2010.
W konkursie wzięło udział około 420 prac z Polski oraz 50 prac z Chin. Jury w składzie Sławomir Majman, Wojciech Siudmak, Daniel Źródlewski, Leszek Żebrowski, Jurgen Preiss oraz Jadwiga Kimber wybrało dwie najlepsze prace. Oprócz Jarka laureatem został uczeń z Szanghaju Gu Zhixu, który w nagrodę przyjedzie do Polski. Wojciech Siudmak – znany w świecie artysta plastyk i jednocześnie przewodniczący jury podkreślił, że „Miasto przyszłości” jest konkursem niezwykłym, twórczym oraz rozwijającym dziecięcą wyobraźnię. Artysta był pod wrażeniem poziomu twórczości oraz różnic pomiędzy pracami dzieci z Polski i Chin. Jarek Michalski przygotowywał pracę przez prawie dwa tygodnie pod okiem nauczyciela plastyki Marka Graniecznego. – Inspiracją dla mnie był film „Avatar”, w którym ukazane były „latające wyspy”. Starałem się stworzyć właśnie coś takiego, tylko na początku musiałem wymyślić, gdzie to miasto umieścić. Wybór padł na przestrzeń kosmiczną. W Szanghaju spędzimy z mamą 6 albo 7 dni. Wtedy odbędzie się również spotkanie laureatów oraz wręczenie nagród – mówi Jarosław Michalski. Celem konkursu była promocja Polski na arenie międzynarodowej. Uczestnicy musieli przygotować prace w formacie A4 dowolną techniką. Z rysunków zostaną stworzone wielkoformatowe puzzle, które posłużą do przeprowadzenia akcji happeningowych w Pawilonie Polskim w Szanghaju. – Jarek już wiele razy startował w konkursach plastycznych. Nawet po otrzymaniu informacji o wygranej w konkursie „Miasto przyszłości” posłał jeszcze 2 prace na inne konkursy. Jesteśmy bardzo dumni z tego sukcesu. Początkowo nikt nie mógł uwierzyć, że uczeń z małej wioski Zwonowice wygrał wyjazd do Szanghaju na targi EXPO. Największe gratulacje Jarek otrzymał od swojej klasy, która bardzo cieszyła się z jego wygranej. Kiedy przyszła informacja nie było go akurat w szkole, więc inni uczniowie chcieli biec do jego domu, aby mu pogratulować. Jarek jest bardzo aktywny i ambitny jednocześnie. Wcześniej nie zawsze udawało mu się zdobyć jakieś miejsce, ale tym razem to nagroda za jego całą pracę – mówi wychowawczyni chłopca Lidia Kolosko.
Szymon Kamczyk