Derby na remis

Już w 10 minucie meczu, po ładnej zespołowej akcji, Tomasz Koszteczko zdobywał pierwszego gola dla gości z Chwałowic. Gospodarze jednak już po chwili doszli do siebie i zaczęli dobrze grać w obronie .

Po jednej z udanych akcji w defensywie wyprowadzili szybką kontrę i Mariusz Waśko w 13 minucie odrobił stratę i doprowadził do remisu. W dalszej części spotkania żadna z drużyn nie uzyskała znaczącej przewagi i zacięta walka toczyła się w środkowej części boiska. Gospodarze starali się wyprowadzać akcje oskrzydlające, a goście próbowali swoich sił w strzałach z dystansu. Po jednej z takich akcji Mariusz Waśko przymierzył z dwudziestego metra i po rykoszecie piłka powędrowała za końcową linię boiska. W odpowiedzi zawodnik gości Karol Hoła posłał precyzyjnego crossa na prawą stronę i z linii 16 metrów Andrzej Buliński spróbował swoich sił w mocnym uderzeniu. Piłkę sparował bramkarz Jankowiczan i wybił ją na róg. Po 30 minutach zarysowała się delikatna przewaga gospodarzy, którzy częściej podchodzili pod pole karne rywala. Odważniejsze wyjścia pod pole karne rywala powodowały odkrywanie linii obrony. W 39 minucie wracający Mariusz Waśko nabiegając z tyłu trącił Marcina Mulasa i za faul został napomniany przez sędziego żółtą kartką. Gdy już wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie, w 43 minucie Marcin Mulas z Chwałowic przerzucił ze środkowej linii piłkę do Andrzeja Bulińskiego, który przyjął główką, posłał futbolówkę tuż obok bramkarza gospodarzy w długi róg i podwyższył wynik na 1:2.

 

W drugiej połowie gospodarze od razu rzucili się do ataku, co poskutkowało zdobyciem bramki już w piątej minucie drugiej części gry. W drugiej połowie inicjatywa leżała po stronie gospodarzy. Goście z Chwałowic co chwilę wyprowadzali kontry, które skutecznie rozbijała dobrze zorganizowana obrona gospodarzy. Gospodarze nie pozostawali dłużni i oni starali się przechylić szalę spotkania na swoją korzyść. Po jednym z takich ataków, Adrian Kuś, nie chcąc dopuścić do niebezpiecznej sytuacji pod własną bramką, zatrzymał futbolówkę ręką, za co otrzymał żółtą kartkę. Gospodarze coraz częściej byli przy piłce i w 67 minucie, po ładnej akcji prawą stroną, Mariusz Waśko wrzucił piłkę w pole karne gości, gdzie szczupakiem Szymon Węgrzyk umieścił ją w siatce. Ta sytuacja jeszcze bardziej pieczętowała przewagę gospodarzy i tuż po zdobyciu gola, ponownie Szymon Węgrzyk starzałem z dystansu posyła piłkę nad poprzeczką. Sytuacja zmieniła się w 80 minucie, kiedy w końcu kontratak gości przyniósł długo wyczekiwany skutek. Po serii błędów w dobrze do tej pory spisującej się formacji defensywnej ekipy z Jankowic, do piłki dopadł Tomasz Kosteczko i z najbliższej odległości wyrównał stan meczu na 3:3. Zdobyta bramka dodała skrzydeł Chwałowiczanom. Wyrównana walka toczyła się do końca meczu, wynik jednak nie uległ zmianie.

 

LKS „Orzeł” Jankowice – GKS „Pierwszy” Chwałowice 3:3 (1:2)
Bramki: 13 min Mariusz Waśko, 50 min 67 min Szymon Węgrzk – 10’, 80’ Tomasz Kosteczko, 43’ Andrzej Buliński.
Żółte kartki: Mariusz Waśko, Łukasz Węgrzyk – Michał Goik, Adrian Kuś.
LKS „Orzeł” Jankowice: 1 Łukasz Węgrzyk; 13 Paweł Kaszyca; 18 Piotr Szyszka (60’ Jakub Pochwyt); 16 Andrzej Maśnica; 6 Sławomir Trybuś; 8 Adrian Pochcioł; 7 Szymon Węgrzyk (c); 2 Tomasz Pulz; 11 Dariusz Kasperek (46’ Rafał Lubszczyk); 5 Michał Kuna (78’ Mirosław Drzewowski); 10 Mariusz Waśko (89’ Andrzej Sitko). Trener: Paweł Haszyca.
GKS „Pierwszy” Chwałowice: 22 Dawid Piszczek; 14 Michał Goik (60’ Tomasz Kaczmarczyk); 4 Szymon Zniszczoł; 2 Jan Cichocki(76’ Tomasz Mitręga); 3 Adrian Kuś (73’ Jakub Babina); 10 Andrzej Buliński; 20 Mateusz Dziurowicz; 8 Karol Hoła; 6 Sebastian Węgrzyk; 17 Tomasz Kosteczko (89’ Mateusz Kuboń); 9 Marcin Mulas. Trener: Michał Goik.
Sędziowie: Grzegorz Płowaś, Bogdan Auguscik, Dariusz Piaścik.

 

(kab)