Studenckie kredyty – brać czy nie brać?
Kredyty studenckie to tanie pieniądze na naukę.
Studiowanie to drogie przedsięwzięcie. Nie wszystkich stać na opłacenie studiów. Pomocne mogą okazać się specjalne kredyty studenckie. Ta forma pomocy finansowej obowiązuje od 1998 roku, kiedy weszła w życie ustawa o pożyczkach i kredytach studenckich.
Komu przysługują?
Kredyt studencki mogą dostać studenci uczelni publicznych jak i niepublicznych, studiujący w systemie dziennym, wieczorowym i zaocznym. Warunkiem otrzymania pożyczki jest rozpoczęcie nauki przed ukończeniem 25. roku życia. Dodatkowo możliwość wzięcia kredytu mają także studenci studiów doktoranckich. O kredyt mogą się ubiegać osoby, u których całkowity dochód, przypadający na jednego członka rodziny nie przekroczył 2500 zł (próg ustalony na rok akademicki 2009/2010).
Jak otrzymać kredyt?
Najpóźniej do 15 listopada należy złożyć w wybranym banku (lista placówek dostępna jest na stronie internetowej Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego) odpowiedni wniosek. Trzeba przy tym pamiętać, że wniosek może być przedłożony wyłącznie w jednym banku. Ponadto musimy przedstawić instytucji, u której ubiegamy się o kredyt, zaświadczenie o statusie studenta, a także wymagane dokumenty, określające naszą zdolność kredytową. W praktyce wygląda to tak, że bank wymaga odpowiedniego poręczenia. Jeśli wnioskodawca nie jest w stanie takowego zabezpieczenia przedstawić, można ubiegać się o poręczenie z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ile dostaniemy?
Po okresie składania wniosków banki mają czas na ich rozpatrzenie do 15 lutego. Jeśli student zostanie pozytywnie zweryfikowany i podpisze umowę kredytową, bank rozpocznie wypłacać pieniądze, z wyrównaniem od października. Miesięcznie można otrzymać nawet 600 zł. Pieniądze wypłacane są przez 10 miesięcy w roku, przez całe studia. Po zakończonej nauce student korzysta z dwuletniego okresu ochronnego, podczas którego nie musi spłacać kredytu. Po tym okresie maksymalne raty, jakie zwracamy bankowi, nie mogą przekraczać połowy kwoty otrzymywanych transz. Największą zaletą tego kredytu są bardzo niskie odsetki.
Na co przeznaczyć?
Omawiany kredyt nie jest propozycją skierowaną wyłącznie do studentów, którzy całą kwotę chcieliby przeznaczyć na naukę. – Taka pożyczka, ze względu na swoje atrakcyjne niskie odsetki, może być świetnym kapitałem przeznaczonym do dalszych inwestycji. – Może także zostać odłożona na start po studiach – mówi Bartłomiej Hołyński, student gliwickiej politechniki, wymieniając zalety preferencyjnego kredytu studenckiego. – Jak najbardziej polecam, trudno znaleźć równie tani kredyt – dodaje. Oczywiście otrzymanie kredytu wiąże się z przebrnięciem przez stosy dokumentów. Ale liczy się efekt.
Joanna Wieczorek