Czy Rybnik jest ekologiczny?
Okazuje się, że władze Rybnika nie dopłacają do inwestycji proekologicznych, które realizują mieszkańcy.
Na to pytanie można odpowiedzieć różnymi sposobami. Faktem jest, że coraz popularniejsze stają się instalacje pozwalające zaoszczędzić energię, takie jak kotły ekologiczne i kolektory słoneczne. Jak miasto promuje ekologię i czy mieszkańcy mogą liczyć na dotacje do zakupu instalacji? Takie pytania zadaliśmy Lucynie Tyl – rzeczniczce Urzędu Miasta Rybnika. – Miasto od dłuższego czasu wspiera i promuje działania na rzecz wprowadzenia odnawialnych źródeł energii. Już pod koniec 2008 roku Rybnik był organizatorem konferencji „Dywersyfikacja dostaw ciepła dla miasta Rybnika – szansa czy konieczność?”, nad którą honorowy patronat objął prof. Jerzy Buzek. Ważnym krokiem miasta w kierunku wykorzystania nowych źródeł energii (w tym przypadku słonecznej) jest program ograniczenia niskiej emisji, polegający na modernizacji systemów grzewczych – mówi pani rzecznik.
Sprzeczne informacje
Według informacji uzyskanych od rzeczniczki miasto w tym roku nie dofinansowuje żadnych inwestycji proekologicznych mieszkańców. Jest tak dlatego, że zlikwidowano Gminny i Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Konieczna jest nowelizacja przepisów. Inaczej jednak przedstawia się sprawa jeśli o dotacje w urzędzie pyta się mieszkaniec. Kiedy zadzwoniliśmy do Wydziału Ochrony Środowiska, bardzo miła urzędniczka poinformowała nas, że do końca maja można było złożyć ankietę, w której mieszkańcy wyrażali chęć zainstalowania solarów i otrzymania dodatkowych funduszy. Dowiedzieliśmy się też, że miasto finansuje do 50 % kosztu instalacji solarnej od określonej kwoty, prawdopodobnie poniżej 10 tys. zł.
Miasto też korzysta
Na kilku miejskich budynkach zamontowane są baterie słoneczne. Znajdują się one m.in. na budynkach Ośrodka Pomocy Społecznej, Straży Miejskiej, krytej pływalni w Rybniku–Boguszowicach, Zespołu Szkół Budowlanych i hotelu „Olimpia”. Fundusze na ten cel miasto pozyskało z EkoFunduszu i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
4 rybnickie szkoły objęte są również projektem dokładnej termomodernizacji, którego wartość całkowita wynosi ponad 9 milionów złotych.
Skorzystali i czekają na efekty
Jedną z placówek, której miasto zasponsorowało kolektory słoneczne jest Zespół Szkół Budowlanych. Działają tam 24 ogniwa, które łącznie dają powierzchnię ponad 52 m kw. – Te instalacje mamy u nas od końca marca, czyli 2 miesiące. Służą one do ogrzewania wody użytkowej w basenie oraz natryskach. Do tej pory instalacja działa w sposób zadowalający. Wciąż dążymy do tego, aby urządzenia, które dotychczas spełniały funkcję ogrzewania wody (energia gazowa), były wyłączane w czasie dużej emisji energii słonecznej. Chodzi przede wszystkim o obniżenie kosztów. Jest to na razie okres rozruchu, więc trudno mówić o konkretnych oszczędnościach. Na pewno cieszy nas, że komin ogrzewania gazowego mniej dymi. Przy odpowiednich parametrach tych urządzeń energia pozyskana z promieni słonecznych powinna zostać całkowicie zamieniona na ciepło. Czasem, kiedy jest dużo słońca, woda pod natryskami jest nawet za gorąca – przekonuje Marek Florczyk, dyrektor ZSB. Na dokładne wyliczenia oszczędności w ogrzewaniu trzeba jednak poczekać.
(ska)