Nowy prezes Odry ma wyprowadzić klub na prostą
Odra Wodzisław powoli przygotowuje się do I-ligowej rzeczywistości.
W środę 9 czerwca nowym prezesem Odry Wodzisław został Dariusz Kozielski, dotychczasowy członek zarządu Odry. Na stanowisku prezesa zastąpił Ireneusza Serwotkę, który prezesował Odrze od 1993 roku (z jednoroczną przerwą od marca 2007 do lipca 2008 r.). Stało się tak dzięki zmianom w radzie nadzorczej klubu. W 5-osobowym gremium miejsca stracili przedstawiciele czeskiej strony Karel Possinger i Marek Zdrahal, którzy nie otrzymali absolutorium. W skład nowej rady wszedł Andrzej Surma, przedstawiciel strony czeskiej, Edwin Koralewski, Ryszard Nowak, Bogdan Bochenek i Andrzej Rojek. Najważniejszym zadaniem nowego prezesa będzie wyprowadzenie klubu na prostą w obliczu utraty głównego źródła utrzymania, jakim były środki z Canal +. Klub ma zaległości od kwietnia w wypłatach pensji swoim piłkarzom.
Kibice popierają nowego prezesa
Kozielski odpowiada kibicom, którzy we wtorek 8 czerwca przeprowadzili szybką manifestację, wyrażając swoje niezadowolenia z zawirowań wokół klubu, związanych z konfliktem polskich i czeskich udziałowców. – Chcieliśmy pokazać działaczom, że Odra to nie ich zabawka, którą mogą zniszczyć, ale że to również nasz klub – mówi Sebastian Szymura ze Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław. – Chcieliśmy też wyrazić poparcie dla Dariusza Kozielskiego, który w naszej opinii jest jedynym gwarantem tego, że Odra będzie miała w miarę spokojną przyszłość – dodaje Szymura.
Ruch transferowy w Odrze
Nowy prezes nowe porządki rozpoczął od rozwiązania kontraktu z dotychczasowym trenerem Odry Marcinem Broszem. – Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron z datą 31 maja – powiedział prezes Odry Dariusz Kozielski. Z Odrą pożegnał się również Dariusz Dudek, asystent trenera Brosza. Obaj dostali wolą rękę w poszukiwaniu nowego klubu, co oznacza, że Odry nie było stać na ich utrzymanie. Klub chce zrezygnować również z tych zawodników, którzy nie chcą renegocjować swoich kontraktów. Do Górnika Zabrze sprzedany został Aleksander Kwiek. Z klubu zapewne odejdą również Marcin Dymkowski, Daniel Bueno, Marcin Chmiest, Robert Kolendowicz, Paweł Magdoń. Wcześniej odeszli Arkadiusz Onyszko, Brasilia, Piotr Piechniak. Klub zainteresowany jest za to sprowadzeniem piłkarzy z rozpadającego się GKS-u Jastrzębie. – Chcemy też postawić na zawodników z naszego regionu – mówi Dariusz Kozielski. Ponadto drużynę zasilą młodzi piłkarze dotychczas występujący w drużynie Młodej Ekstraklasy oraz w Gosławie Jedłownik, który walczy obecnie o awans do IV ligi.
(art)