Miesiąc na morzu

Pierwszy etap morskiej podróży mają już za sobą. W tym czasie udało im się odwiedzić między innymi porty: Kopenhagę, Helsingor, Arhus, Anholt czy Göteborg.

 

Rybniczanie wyruszyli 4 lipca ze Szczecina. Mimo emocji, związanych z długą podróżą, nie zapomnieli o obywatelskim obowiązku i przed opuszczeniem rodzimych wód zatrzymali się w Świnoujściu, żeby zagłosować. Po dwóch dniach dotarli do Kopenhagi.

 

– W Kopenhadze zaznaliśmy portowych uciech: prysznic z ciepłą wodą, krótka impreza i spokojnie przespana cała noc – uczestnicy wyprawy opowiadają o wrażeniach z początku podróży. – Zwiedziliśmy tę piękną stolicę Danii, odwiedziliśmy m.in. ratusz kopenhaski, Czarny Diament – bibliotekę królewską, Christianię – słynną hippisowską dzielnicę  z niesamowitym klimatem. Lekkim zawodem był fakt, że słynna kopenhaska Syrenka „wyemigrowała” na targi EXPO w Szanghaju, a w jej miejscu stoi tylko telebim z jej wizerunkiem – wspominają młodzi żeglarze.

 

Załodze kapitanuje Adam Koper, członek rybnickiego stowarzyszenia „Marina”, który, jak przyznaje, pływa od zawsze. Na żaglach pierwszy raz był zanim ukończył trzeci rok życia. Kadrę oficerską współtworzą Kamil Jakubiak i Jakub „Toudi” Brewczyk z rybnickiej „Mariny”. W skład załogi wchodzą zarówno morscy „wyjadacze”, jak i ci, dla których to pierwszy morski rejs. Po dwutygodniowej podróży, w Oslo nastąpiła zmiana warty. Załoga pierwszego etapu została na lądzie, a z powrotem ruszyli kolejni miłośnicy morskich przygód. – Ci, co pierwszy raz na morzu domagają się silnych wiatrów, wysokiej fali i swoistej adrenaliny, która za każdym razem zapewnia wspaniałe wspomnienia. Z kolei towarzystwo oficerskie, już na swój sposób doświadczone, w pełni satysfakcjonuje się umiarkowanymi podmuchami wiatru, zmuszającymi do nawigacyjnego planowania i prowadzenia trasy – na bieżąco swój pobyt relacjonują uczestnicy. Do Polski młodzi żeglarze wrócą pod koniec lipca. Na kolejny rejs, tym razem na wyspy alandzkie, członkowie „Mariny” wybierają się z 6 Harcerską Drużyną Żeglarską już w sierpniu.

 

(bm)