Zadecydowała końcówka
Ze względu na sezon urlopowy w pierwszym meczu Pucharu Polski zarówno Orzeł Palowice, jak i Płomień Ochojec wystąpiły w okrojonym składzie. To zdecydowanie odbiło się na grze obu drużyn. Od początku można było zauważyć, że składy nie są ze sobą do końca dograne. Po pół godzinie kopy stały się coraz bardziej nerwowe i piłka raz po raz zamiast w siatkę bramki, lądowała daleko poza murawą. Dopiero pod koniec pierwszej połowy akcja zaczęła naprawdę nabierać tempa. W 39 minucie, po nieudanej próbie wstrzelania się w bramkę Ochojca, Orły zaczęły przeć do przodu, próbując zdobyć upragnionego gola. Przerwa jednak podcięła im skrzydła, a w drugiej połowie boisko należało już do zawodników Płomienia. Wśród kibiców panowało coraz większe napięcie, kiedy w 55 minucie padł pierwszy długo oczekiwany gol ze strony Ochojca, niestety, spalony. Zawodnicy Płomienia przystąpili jednak wtedy do ataku i już w 65 minucie Gabriel Morgała wbił w siatkę bramki pierwszego gola. W 72 minucie tylko włos dzielił gości od zdobycia kolejnej bramki, kiedy piłka przeleciała tuż nad głową bramkarza Orła i musnęła górną poprzeczkę bramki. Ochojec nie odpuszczał, podczas gdy Palowice całkowicie skupiły się na defensywie. Na cztery minuty przed końcem spotkania Płomieniowi udało się jeszcze poprawić swój wynik i w 86 minucie Sebastian Bujnowski wbił drugiego gola. W ostatnich minutach Palowice próbowały jeszcze desperacko zdobyć honorowego gola, jednak bez powodzenia.
Po meczu powiedzieli:
Krzysztof Skupień, trener LKS–u Płomień Ochojec: Takie mecze traktujemy jako możliwość do ogrania się dla młodych zawodników, którzy są jeszcze na dorobku. Dzisiaj zagrało wielu chłopaków, którzy jeszcze mogą grać w juniorach, z roczników 91, 92 czy nawet 93. Oczywiście zwycięstwo cieszy, ale dzisiaj bardziej chodziło nam o samą grę. Chłopcy są ambitni, fajnie się wprowadzają w grę, było jeszcze co prawda kilka przestojów, ale zamierzamy je poprawić.
Marcin Janużyk, trener LKS–u Orzeł Palowice: Jesteśmy po spadku z A klasy, w trakcie tworzenia nowego zespołu. Doszło sześciu zawodników, potrzeba czasu, żeby się zgrać. Poza tym z powodu urlopów, nie wszyscy uprawnieni mogli się pojawić na boisku. Staraliśmy się mimo to podjąć walkę, przeciwnik okazał się jednak lepiej przygotowany i w końcówce udało mu się przechylić szalę na swoją stronę.
LKS Orzeł Palowice – LKS Płomień Ochojec 0:2
Bramki: 65 min. Gabriel Morgała (0:1), 86 min. Sebastian Bujnowski (0:2)
Żółte kartki: brak
Sędzia: Arkadiusz Ptak
LKS Płomień Ochojec: Marcin Czok, Dawid Ochojski, Mateusz Sebastian, Andrzej Miera, Jacek Szlosarek, Gabriel Morgała, Jacek Bernacki, Mariusz Szlosarek, Daniel Bernacki, Piotr Szulik, Sebastian Bujnowski
LKS Orzeł Palowice: Grzegorz Dudek, Adrian Szafraniec, Marcin Janużyk, Łukasz Krzystaka, Mateusz Kruczek, Karol Kania, Artur Wyrwich (60’ Mateusz Musioł), Dawid Gajdzik, Krzysztof Kowalczyk (83’ Szymon Rasek), Daniel Grzegorzek, Adrian Holeczki.
(bm)
Puchar Polski Podokręgu Rybnik
Iskra Rowień – LKS Rój 1:1, k. 5:4
Ruch Stanowice Orzeł – Jankowice 5:1
Sygnały Gotartowice – Start Mszana 2:4
Płomień Czuchów – MKS 32 Radziejów1:4
Żar Szeroka – Polonia Łaziska Rybnickie 2:7
Zryw Bzie – LKS Skrbeńsko 2:6
KS 27 Gołkowice – Granica Ruptawa 6:0
Orzeł Palowice – Płomień Ochojec 0:2
Dąb Dębieńsko – Pierwszy Chwałowice 0:5
Piast Leszczyny – Forteca Świerklany 0:4
LKS Zwonowice – Wicher Wilchwy 2:4
LKS Baranowice – Górnik Czerwionka 1:6