Usuwanie skutków powodzi kosztuje…
Wicewojewoda śląski Adam Matusiewicz i prezes Zarządu WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz spotkali się 19 lipca w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach z wójtami, burmistrzami i prezydentami z ponad 150 gmin naszego województwa.
Była to okazja do skoordynowania pomocy przekazywanej z różnych źródeł dla poszkodowanych w tegorocznej powodzi. Według szacunków Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, wszystkie straty poniesione podczas majowej powodzi wynoszą ok.1 mld 405 mln zł. Ze środków Funduszu na naprawę szkód powodziowych w tym roku przeznaczonych może zostać ponad 60 mln zł, przede wszystkim na infrastrukturę środowiskową i wodno-ściekową np. na zniszczone ujęcia wody, sieci kanalizacyjne lub zalane oczyszczalnie ścieków oraz składowiska odpadów. Część dotacji już jest przekazywana na wakacyjne wyjazdy dzieci powodzian lub na uzupełnianie magazynów powodziowych i służb ratowniczych. Zapotrzebowanie gmin regionu na środki Funduszu w 2010 roku oszacowano na 33 mln zł, a w następnych latach na 27 mln zł. Zgodnie z przyjętymi przez Radę Nadzorczą Funduszu szczególnymi zasadami finansowania przedsięwzięć, związanych z wystąpieniem klęski żywiołowej, beneficjenci pomocy m.in administratorzy i właściciele rzek, potoków oraz urządzeń wodnych, wodociągowych i instalacji ochrony środowiska liczyć mogą na otrzymanie w szybkim czasie na zadania inwestycyjne do 80 procent dotacji, a na zadania pozainwestycyjne – do 100 proc. Na inwestycje gminy powinny składać wnioski do czterech miesięcy od odwołania alarmu powodziowego.
(eco)