Miasto odda 2,8 miliona mieszkańcom!
W minionym tygodniu Sąd Okręgowy w Gliwicach podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku w sprawie zwrotu 425 zł mieszkańcowi miasta za opłatę za wydanie karty pojazdu.
Miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za nadpłatę za wydanie karty pojazdu. Każdy kto od 1 maja 2004 r. do 31 marca 2006 r. zapłacił 500 zł za rejestrację pojazdu sprowadzonego z zagranicy dostanie 425 zł od rybnickiego magistratu.
– To nie nasza złośliwość i upór. Musimy mieć podstawę prawną – tłumaczył nam w minionym tygodniu Adam Fudali prezydent miasta. I stało się. Po wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach w minioną środę szef urzędu zdecydował się na zwrot wszystkich nadpłat. Szacuje się, że budżet miasta na niezgodnym z konstytucją prawie wzbogacił się o 2,8 mln zł. Teraz prezydent zapewnia, że wszystko odda.
Z 500 zł na 75 zł
Przypomnijmy, opłata za rejestrację pojazdu sprowadzonego z zagranicy wynosiła 500 zł i pobierana była od 1 maja 2004 i do 31 marca 2006, po czym Trybunał Konstytycyjny orzekł, że taka kwota jest niezgodna z Konstytucją RP. Obecnie opłata wynosi 75 zł. Dlatego niektóre samorządy zdecydowały się oddać mieszkańcom bezprawnie zagarnięte pieniądze. Na taki krok nie chciał ssię zgodzić jednak prezydent Fudali, który twierdził od samego początku, że prawo nie jest jednoznaczne w tej materii.
Walczyli twardo
Jak się jednak okazało, miasto nie zamierza mieszkańcom oddać odsetek. – Obywatela w tym kraju stawia się nierówno wobec prawa. W jednych miejscach oddają ludziom, w innych nie. Ja nie chcę się mieszać do polityki. Jestem zwykłym mieszkańcem. Moim zdaniem to działanie wskazuje po prostu na to, że miasto nie jest przyjazne dla swojego obywatela – oburza się Jerzy Furmańczyk, który zdecydował się złożyć pozew do sądu. Prezydent zapewnia, że miasto czekało na podstawę prawną, na której mogłoby się oprzeć. – „Powód nie wykazał, by regulując płatność u pozwanego wskazywał na okoliczność bezzasadnego jej pobierania” – mieszkaniec pokazuje odpowiedź urzędu na swój pozew i wyrzuca: – miasto myślało, że się nachapie naszym kosztem. – Wiadomo powszechnie, że obowiązek zwrotu nadpłaty nie został zawiniony przez Miasto. Jest to wynik błędu Skarbu Państwa – podkreślają urzędnicy rybnickiego magistratu. Teraz miasto chce „odzyskać” bezprawnie pobrane pieniądze od Skarbu Państwa.
Łukasz Żyła
Lucyna Tyl rzecznik UM Rybnik
Wypłaty będą realizowane na podstawie skierowanego do Wydziału Komunikacji UM wezwania do zapłaty, zawierającego dane osobowe wnioskodawcy, numer rejestracyjny pojazdu oraz numer rachunku bankowego, na który należy dokonać zwrotu. Wzór wniosku pobrać można ze strony www.rybnik.eu lub w kancelarii urzędu. Procedurę ułatwi załączone do wezwania pokwitowanie wpłaty oraz kopia dowodu osobistego (dotyczy osób fizycznych). Realizacja wypłat odbędzie się w miarę posiadanych na ten cel środków finansowych, zabezpieczonych w budżecie wydziału. W pierwszej kolejności realizowane będą należności, wynikające z prawomocnych orzeczeń sądowych, ugód sądowych i pozasądowych związanych z wytoczonymi w tym zakresie powództwami.