Ogień, modelki, muzyka i walka na drugim ONLY 1
Na pszowskim lodowisku odbyła się druga edycja Gali Walk Zawodowych ONLY 1. Imprezę rozpoczął występ bębniarzy z Wodzisławia, po czym na betonową taflę lodowiska wjechał czarny Rolls Royce z organizatorami.
Oprócz wspaniałych 12 walk zawodników z Polski i Europy, można było podziwiać występy grupy akrobatycznej na skaczących szczudłach z Czech, prezentację bielizny oraz pokazy fire – show. Każdą rundę rozpoczynała miss Wielkopolski – Agata Jaśkiewicz. Oprócz walczących seniorów, widzowie mogli obejrzeć również popisy juniorów oraz zacięte walki pań w dwóch kategoriach wagowych. Największym zaskoczeniem dla wszystkich była walka Kamila Widawskiego z Patrykiem Fojckiem, w której ten pierwszy dosłownie zmiażdżył swojego rywala. Kamil otrzymał również nagrodę dla najlepiej rokującego na przyszłość młodego zawodnika. – Emocje były ogromne. Wygrałem walkę z trudnym przeciwnikiem z Warszawy, więc mam się z czego cieszyć. Galę uważam za niezwykle udaną i myślę, że za rok znowu można będzie poczuć ten przypływ adrenaliny – mówi Kamil Widawski. Siedemnastolatek zapytany o swoją przyszłość w tym sporcie odpowiada enigmatycznie. – Jest to trudna sztuka, zawsze mogą się zdarzyć ciężkie kontuzje, ale kto wie, może byłbym dobrym zawodowcem – odpowiada Kamil. Organizatorzy podkreślają, że z roku na rok poziom imprezy wzrasta, a show przyciąga na widownię lodowiska dużą publiczność. – Nieco poszerzyliśmy atrakcje dodatkowe na tej edycji gali i myślę, że była udana. Uczymy się z gali na galę. Mamy nadzieję, że będzie to już u nas impreza cykliczna, będąca wizytówką naszego miasta. Nie mogę obiecać na 100%, ale myślę, że jeśli będzie aprobata ze strony Stowarzyszenia Tao, to władze miasta nie będą mieć nic przeciwko i trzecia gala dojdzie do skutku. Liczymy na to, że ta impreza będzie się samonapędzać, przez co łatwiej będzie znaleźć sponsorów, a miasto powoli będzie wycofywać swój wkład finansowy – podsumowuje Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
(ska)