Listy do redakcji

 

Jak to możliwe, by Prezydent Rybnika bał się spotkać z mieszkańcami Boguszowic? A jednak już dzisiaj o 16.00 w Domu Kultury w Boguszowicach zobaczymy, czy odpowiadając na najważniejsze problemy mieszkańców Rybnika w sprawach mieszkaniowych obecna władza zechce popatrzeć w oczy mieszkańcom. Nabrzmiałe problemy, zaniedbane przez lata budownictwo komunalne i socjalne bieżące, utrzymanie budynków będą tematem dzisiejszego spotkania z władzami miasta, spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie – Obrońcy Lokatorów.

 

Dlaczego tytuł listu – Strach przed prawdą. Dlatego, że mimo zgody na zorganizowanie tego spotkania, wydaną przez dyrekcję Domu Kultury w Boguszowicach, gdyż zgodnie ze statutem Dom Kultury służy społeczności lokalnej między innymi na spotkania o tematyce społecznej, to jednak strach władz przed publicznym pokazaniem zaniedbań i złej polityki w sprawach mieszkaniowych zmusił Dyrekcję Domu Kultury do „lawirowania” tak, by spotkanie nie doszło do skutku ( próby ściągnięcia opłat od inicjatora spotkania, mimo że tematyka to typowe sprawy społeczne, najbardziej istotne dla mieszkańców Boguszowic). W tym miejscu podstawowe pytanie, dlaczego za spotkania na dzielnicach gdzie promowano jeden Bank pośredniczący w ofercie „solary słoneczne” nie żądano opłat za wynajęcie sali? Nasze Stowarzyszenie będzie bronić i pomagać wszystkim tym, którym zła polityka społeczna utrudnia lub wręcz uniemożliwia godziwą egzystencję, niezależnie czy to obecnie trzymającym władzę, czy też pretendującym a w przyszłości nowym wybranym właśnie przez mieszkańców nowym Radnym i nowemu Prezydentowi. Nowi nie mogą mieć strachu przed prawdą.

 

Za Stowarzyszenie – Tadeusz Dybała