Prawnik radzi
Karol Szymura - Prawnik z Kancelarii Radcy Prawnego Michał Mocko i Partnerzy z Orzesza
Masz wątpliwości, szukasz pomocy? Tylko u nas porady prawnika za darmo!
Napisz na porady@nowiny.pl
Wniosłem o rozwód i dostałem wyrok bez orzekania o winie. Mi przypadł samochód, a byłej żonie mieszkanie własnościowe. Jednak nie było wspomniane, że na mieszkaniu jest zaciągnięta pożyczka hipoteczna na remont mieszkania. Jesteśmy współkredytobiorcami z byłą żona. Mam zasądzone alimenty w wysokości 700 zł na dwójkę dzieci. Mam pytanie:
– Czy mam obowiązek spłacać wspólnie kredyt z byłą żoną jeśli mieszkanie przypadło na jej własność?
– Czy mieszkanie przeszło na jej własność razem z kredytem?
– Czy możliwe jest domagania się od byłej żony połowy rzeczy z wyposażenia mieszkania?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
– Czy mam obowiązek spłacać wspólnie kredyt z byłą żoną jeśli mieszkanie przypadło na jej własność?
– Czy mieszkanie przeszło na jej własność razem z kredytem?
– Czy możliwe jest domagania się od byłej żony połowy rzeczy z wyposażenia mieszkania?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Wraz z wyrokiem rozwodowym pomiędzy małżonkami powstaje rozdzielność majątkowa, o ile nie powstała ona wcześniej w wyniku zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej (tzw. intercyza). W następstwie rozwodu dokonuje się podziału wspólnego majątku, zgromadzonego przez małżonków podczas trwania małżeństwa. Jeżeli pomiędzy małżonkami istnieje spór i podziału majątku nie można dokonać w drodze umowy, pozostaje droga sądowa. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż sąd zajmuje się jedynie podziałem aktywów wspólnego majątku takich jak wspólne mieszkanie, samochód czy też inne wartościowe przedmioty.
W przypadku długów sytuacja ma się nieco inaczej. Sąd bowiem nie zajmuje się podziałem zobowiązań kredytowych. Wynikiem rozwodu i powstania rozdzielności majątkowej, byli małżonkowie w częściach równych zobowiązani są do spłaty zaciągniętych wspólnie podczas trwania małżeństwa kredytów.
Dla banku, w którym została podpisana umowa kredytowa, pomimo podziału majątku nadal pan oraz była małżonka jesteście solidarnymi dłużnikami co powoduje, że bank może wybrać, do którego z dłużników skieruje swoje roszczenia. Jeżeli zatem była małżonka zaprzestanie spłacania rat kredytu, bank będzie miał prawo zwrócić się o zapłatę do pana. Jednym z rozwiązań w tej sytuacji jest renegocjacja umowy kredytowej z bankiem aby w miejsce dotychczasowych kredytobiorców wpisać jednego z nich. Przy tym rozwiązaniu, oprócz zgody byłej małżonki, potrzebna jest jeszcze zgoda banku, który nie ma obowiązku przystać na takie rozwiązanie a ponadto, chroniąc swoje interesy, bank z pewnością sprawdzi zdolność kredytową osoby, która ma stać się jedynym kredytobiorcą.
Innym rozwiązaniem, które może pan przyjąć, jest spłata całego kredytu samodzielnie a następnie skierowanie roszczenia regresowego do byłej małżonki o zwrot spłaconej za nią sumy pieniędzy. Wówczas w przypadku braku dobrowolnej spłaty ze strony byłej małżonki, może pan skierować sprawę do sądu.
Sąd może ustalić kwestie własności wszystkich składników majątku wspólnego, o których uregulowanie strony zwrócą się we wniosku np. lodówka, meble czy sprzęt rtv.