Burmistrz nie odzyska 14 zł 58 groszy
Zapadł wyrok w Sądzie Apelacyjnym. Urząd Miasta i Gminy nie mógł żądać od stowarzyszenia Bona Fides 14 zł za ksero dokumentów urzędowych.
„Za kserowanie dokumentów nie można pobierać pieniędzy” – tak stwierdził na rozprawie Sąd Apelacyjny i dodał, że jeśli urząd nie chce wydawać na ksero może dokumenty urzędowe umieszczać na stronie internetowej lub Biuletynie Informacji Publicznej. W ubiegłym roku czerwionecki urząd wystosował pozew do sądu, by członek stowarzyszenia Bona Fides zapłacił ponad 14 zł za przesłane pocztą 24 strony czarno–białej kopii dokumentów (protokołów komisji rewizyjnej). Sąd w Katowicach uznał roszczenia za bezzasadne. Burmistrz Wiesław Janiszewski zdecydował się jednak na dalszą walkę. Po wyroku z zeszłego tygodnia właściwie szef urzędu miałby jeszcze szansę na kasację wyroku przez Sąd Najwyższy, jednak 13 zł to zbyt mała suma, by złożyć taki wniosek...
Jak zaznacza Grzegorz Wójkowski szef Stowarzyszenia Bona Fides, taki wyrok umożliwi wywarcie presji na pozostałe samorządy, które oficjalnie podają ceny na ksera urzędowych dokumentów. – Szczerze mówiąc, nie mieliśmy wątpliwości co do rozstrzygnięcia. Teraz będziemy się zwracać do pozostałych urzędów, które mają swoje cenniki. Sąd wyraźnie wskazał, że jeśli samorządy nie chcą ponosić kosztów za ksero, mogą te dokumenty umieszczać na stronie Biuletynu Informacji Publicznej – twierdzi Wójkowski.
(luk)