Pijany kierowca pomylił rzekę z drogą
Policjanci wyjaśniają w jaki sposób i dlaczego kierujący samochodem vw golf wjechał 7 października do rzeki Rudy w Rybniku przy ul. Stawowej. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kompletnie pijany 34-latek z Częstochowy (pracujący w Rybniku) wsiadł do służbowego samochodu i najpierw podczas cofania uszkodził kontener na śmieci, a następnie na pełnym gazie ruszył dokładnie w przeciwnym kierunku niż najprawdopodobniej zamierzał. Przebił się przez ogrodzenie sąsiedniej posesji, drewnianą altankę i wylądował w wodzie. Mężczyzna został wyciągnięty z samochodu dopiero przez strażaków, a następnie przewieziony do szpitala. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do dwóch lat.
(now)